Infiltracja to produkcja Martina Scorsese'a nagrodzona Oscarem w kategorii Najlepszy obraz filmowy. Film dał również pierwszą statuetkę reżyserowi za jego pracę. Jak się okazuje, Warner Bros. miał inną wizję na zakończenie niż reżyser, o czym powiedział on w rozmowie z GQ. Studio chciało mieć możliwość stworzenia kontynuacji. 

Martin Scorsese o zakończeniu Infiltracji 

Oto, co powiedział Scorsese o intencjach studia:
- To, czego chcieli, było franczyzą. Tu nie chodziło o kwestię moralną tego, czy człowiek żyje czy umiera.
Warner Bros miało żądać tego, aby jeden z głównych bohaterów przeżył - tajny policjant Leonarda DiCapria albo informator irlandzkiej mafii Matta Damona. Ostatecznie, zgodnie z decyzją reżysera, oboje zginęli. To spotkało się z pozytywną reakcją testowej widowni, ale studio było "zasmucone".  Scorsere kontynuował swoją wypowiedź, potępiając hollywoodzką obsesję na punkcie tworzenia franczyz. 
- Niebezpieczeństwo polega na tym, co to robi z naszą kulturą. Będą teraz pokolenia, które zaczną uważać, że istnieją tylko takie filmy. Że na tym filmy mają polegać. Musimy zatem walczyć silniej. I to musi wyjść od samych twórców filmów. 
Reżyser zachęcał innych artystów do wymyślenia nowych projektów, aby "uratować kino". Dodał także, że "produkowane treści" na wzór franczyzy tak naprawdę nie są kinem.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj