

Justin Timberlake po 14 latach wraca z koncertem w przerwie Super Bowl. Wybór tego artysty wywołał żywe dyskusje i przywołał wydarzenie z 2004 roku, kiedy to Timberlake występował w przerwie Super Bowl z Janet Jackson. Wówczas doszło do "awarii garderoby" artystki, do której przyczynił się właśnie Timberlake. Opinia publiczna długo żyła tym skandalem, a niektórzy sugerowali, że akcja była ustawiona, aby podkręcić oglądalność meczu.
Organizacja Parents Television Council mając na uwadze wydarzenia z tamtego okresu, wystosowała specjalny list do artysty, w którym apelują o rozsądek podczas swojego występu. Argumentując to tym, że ich dzieci są wystarczająco narażone na niebezpieczne treści w telewizji rozrywkowej i nie chcą, aby tego typu wydarzenia miały miejsce także podczas takiego wydarzenia jakim jest Super Bowl.
Źródło: hollywodreporter.com/ zdjęcie główne: materiały prasowe

