Disney+
Steve Rogers odszedł na emeryturę, ale Kapitan Ameryka wciąż żyje w postaci Sama Wilsona, odgrywanej przez Anthony'ego Mackiego. Aktor wystąpi jako pierwszoplanowy bohater Kapitana Ameryki 4, który pojawi się w 2024 roku. Chociaż szczegóły fabuły są wciąż nieznane, Mackie podzielił się swoimi spostrzeżeniami na jej temat.
Kapitan Ameryka 4 - Anthony Mackie o nadchodzącym filmie
Aktor opowiedział o nadchodzącej produkcji w wywiadzie dla TheWrap.
- Ten film sprawił, że moja historia z Marvelem zatoczyła koło, ponieważ nagrywaliśmy w tym samym hotelu, co
Zimowego Żołnierza. Jedną z moich pierwszych Marvelowych scen była rozmowa przy stole z senatorem i Chrisem, gdzie chwilę potem Scarlett go porywa. Teraz wracamy do tego samego hotelu, tej samej lokalizacji. To było dość emocjonalne przeżycie, bo uświadomiłem sobie, jak daleko zaszła moja postać i gdzie jest po tych 10 latach, odkąd występuję w MCU.
Marvel Studios ma w zwyczaju obsadzanie aktorów ze swoich poprzednich projektów w kolejnych, dlatego Mackie porównał pracę nad projektami MCU do obozu letniego.
- Te filmy trochę przypominają obóz wakacyjny. Idziesz na plan i są ludzie których znasz od 10 nawet 12 lat. Ci ludzie mają dzieci, rozwodzą się, kupują domy. Więc jest to niczym powrót do starych przyjaciół. Nigdy nie miałem innych odczuć w stosunku do jakiegokolwiek projektu Marvela. To świetne doświadczenie, do którego chce się powracać przy każdym kolejnym projekcie.
Wywiad został przeprowadzony przed wybuchem strajku aktorów.