„Kijek prawdy” w Australii poddany cenzurze
W sumie nic nowego, bo każdy co bardziej kontrowersyjny tytuł ma na tym kontynencie nie lada problemy. A ponieważ "South Park" słynie z niewybrednych, nierzadko wulgarnych żartów, to i z miejsca przykuł uwagę cenzorów.
W sumie nic nowego, bo każdy co bardziej kontrowersyjny tytuł ma na tym kontynencie nie lada problemy. A ponieważ "South Park" słynie z niewybrednych, nierzadko wulgarnych żartów, to i z miejsca przykuł uwagę cenzorów.
Na szczęście produkcja nie zostanie zbanowana, jak to ma czasami miejsce, ani też nie będzie jakoś drastycznie pocięta. Wszystko rozchodzi się w zasadzie o jedną sceną, w której pewien biedaczyna jest sondowany przez kosmitów narzędziem jakoś tak dziwnie kojarzącym się z męskim organem rozrodczym. Nie przypadła ona do gustu komisji, która w takiej formie nie dopuściła gry do sprzedaży.
Studio Obsidian lekko zmodyfikowało ten fragment gry, ale wciąż był on nie w smak cenzorom. Ostatecznie zdecydowano się więc na całkowite jego usunięcie. Zamiast niego australijscy gracze po prostu ujrzą planszę z opisującym sytuację tekstem oraz obrazkiem płaczącej pandy. Dobrze, że my nie mamy podobnych problemów.
naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1972, kończy 53 lat
ur. 1955, kończy 70 lat
ur. 1962, kończy 63 lat
ur. 1953, kończy 72 lat
ur. 1970, kończy 55 lat