- Maz Kanata była przez długi czas piratem. Żyje ponad 1000 lat. Przez jakieś 100 lat mieszka w tej dziurze, która przypomina kolejny bar w jakimś zapomnianym zakątku uniwersum Gwiezdnych Wojen - mówi J.J. Abrams.Reżyser zapowiada, że w filmie nie dowiemy się z jakiej pochodzi planety oraz jakiej jest rasy. Więcej informacji o postaci mamy poznać w innych mediach - prawdopodobnie w książkach lub komiksach należących do nowego kanonu.
- Na początku chciałem, by Maz Kanata była fizyczną kukłą, ale gdy zobaczyliśmy, co ta postać będzie musiała robić w filmie, stwierdziliśmy, że peformance capture jest lepszą opcją - mówi reżyser.
- Maz musiała wyglądać i sprawiać autentyczne wrażenie, jak te inne praktyczne stworzenia. Z uwagi na jej mobilność i rolę jaką odgrywa w fabule, zdałem sobie sprawę, że w tym przypadku musimy wykorzystać efekt komputerowy. Ale cała kreacja należy do Lupity. Ona była na planie, potem dodatkowo jeszcze nagrywała ruchy w studiu i mogę ciągle chwalić współpracę z tą aktorką - mówi reżyser.Zdobywczyni Oscara po raz pierwszy w swojej karierze pracowała z performance capture. Nauką Lupity Nyong'o zajął się sam mistrz tej technologii Andy Serkis, czyli Gollum w trylogii Władca Pierścieni oraz Cezar z serii Planeta małp. Ściśle współpracował z aktorką, aby dała z siebie wszystko w tym wyzwaniu.
- Najważniejszą radą, jaką od niego otrzymałam i której się trzymałam było to, że tworzenie roli w performance capture jest takie samo jak normalnie. Musisz zrozumieć, kim jest ta postać i co sprawia, że taka jest - mówi Nyong'o.Star Wars: The Force Awakens zadebiutują w USA i w Polsce już 18 grudnia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj