Kler to najnowszy film w reżyserii Wojciech Smarzowski, który opowiada o księżach i grzechach Kościoła. To wzbudza wśród wielu ludzi skrajne emocje, które doprowadzają do tego, że nie wszyscy w Polsce ten film obejrzą.

Informowaliśmy, że prezydent miasta Ostrołęka wpłynął na repertuar filmu i zablokował emisję Kleru. Teraz ujawniono, że do braku emisji może dojść w Ełku i Grodzisku Mazowieckim, czyli w kolejnych miastach, gdzie są pojedyncze kina podlegające władzom miasta. Nie ma tam prywatnych sieci, jak w większych miejscowościach.

Rady Ełku, Wojciech Kwiatkowski złożył wniosek o zablokowanie emisji filmu w kinie. W uzasadnieniu mówi, że jako członek Kościoła Katolickiego nie życzy sobie filmu krytykującego duchowieństwa. Powołuje się też na osobę Jana Pawła II, który jest honorowym obywatelem miasta. Prezydent miasta, Tomasz Andrukiewicz jeszcze nie ustosunkował się do tego wniosku.

Zobacz także:

-

Kler deklasuje konkurencję – są wyniki głosowania dziennikarzy. Kto poza podium? [43. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych]

-

Kler – recenzja filmu [43. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni]

Ewelina Zbydniewska, kierowniczka kina ECK w rozmowie z Onetem tłumaczy, że nie mogą wyświetlać wszystkich filmów i Kler na pewno nie pojawi się premierowo, bo na najbliższe tygodnie repertuar jest zapełniony. Ma jednak nadzieję, że nadal nikt nie będzie jej narzucać repertuaru kina.

Jednak mieszkańcy Ełku mogą spać spokojnie. W mieście jest drugie kino Planet Cinema, gdzie film będzie normalnie wyświetlany od 28 września. Jest to prywatne kino, więc ewentualna decyzja prezydenta miasta nie będzie mieć na nie żadnego wpływu.

W Grodzisku Mazowieckim jest inny problem. Paweł Twardoch, dyrektor CK w Grodzisku Mazowieckim w rozmowie z Wirtualną Polską mówi, że nie mogą grać Kleru, bo nie mogą spełnić wymagań dystrybutora Kino Świat. Zgodnie z tym, co mówi, musieliby przez trzy tygodnie grać tylko ten tytuł bez możliwości wyświetlania innych filmów. Informacje dementuje Paweł Glica, dyrektor działu dystrybucji KŚ w rozmowie z Onetem. Mówi, że nie było mowy o zasadzie całodniowego wyświetlania  przez trzy tygodnie wyłącznie tego filmu. Jego zdaniem decyzja o emisji leży po stronie kina, a ich oferta jest dostosowana do współpracy z mniejszymi obiektami.

Kler wedle tych informacji raczej nie pojawi się w tych miastach w ogóle. Będziemy informować o rozwoju wydarzeń.