Skandynawowie święcą triumfy głównie jako autorzy doskonałych kryminałów – wystarczy przywołać szwedzką serię "Wallander" czy kultowy duński serial "The Killing" (Forbrydelsen). Obie pozycje pokazywał kanał Ale kino+, który w grudniu zaprezentuje widzom filmy czterech współczesnych duńskich reżyserów – Ole Bornedala ("Księga Diny"), Tobiasa Lindholma ("Porwanie"), Lone Scherfig ("Była sobie dziewczyna") i Nikolaja Arcela ("Kochanek królowej"). Artyści ci nie tylko z powodzeniem tworzą poza skandynawskim nurtem nordic noir, ale również odnieśli światowy sukces i obecnie współpracują z największymi gwiazdami.
Ole Bornedal jest duńskim scenarzystą, który na dużym ekranie zadebiutował thrillerem "Nocny strażnik". Cztery lata później powstał amerykański remake, z Ewanem McGregorem i Nickiem Nolte, a za kamerą ponownie stanął Ole Bornedal. W 2002 roku reżyser zaproponował zupełnie inną historię, jednak utrzymaną w równie mrocznym klimacie. Na warsztat wziął "Księgę Diny" - epicką powieść norweskiej pisarki Herbjorg Wassmo o dziewczynce, której życie naznaczyła tragiczna śmierć matki. Film obfituje w zdjęcia niespokojnej przyrody, Bornedal nie zrezygnował też z naturalizmu, tak charakterystycznego dla skandynawskich twórców. Ostatnio reżyser powrócił do korzeni, reżyserując horrory "I zbaw nas ode złego" oraz "Kronika opętania". "Księgi Diny" – premiera 3 grudnia o 20:10.
Miłośnikom skandynawskiego kina doskonale znany jest Tobias Lindholm –duński scenarzysta, odpowiedzialny za sukces rewelacyjnego serialu "Rząd" (Borgen) pokazywanego w Ale kino+ czy dramatu "Polowanie" z Madsem Mikkelsenem. Również jako reżyser Tobias Lindholm prezentuje fenomenalny warsztat – 10 grudnia o 20:10 Ale kino+ pokaże "Porwanie" – thriller o uprowadzeniu duńskiego frachtowca przez somalijskich piratów. Obraz był prezentowany na MFF Wenecja 2012 w konkursie "Horyzonty", a Duńska Akademia Filmowa przyznała mu 5 nagród – w tym za najlepszy film, scenariusz i za rolę Sørena Mallinga. Podobną historię nakręcili rok później Amerykanie w filmie "Kapitan Phillips".
Lone Scherfig to duńska scenarzystka i reżyserka, która zasłynęła komediodramatem "Włoski dla początkujących". Film odniósł sukces kasowy, a w Berlinie autorka otrzymała za niego nagrodę Srebrnego Niedźwiedzia. W 2002 roku Scherfig zrealizowała kolejny hit "Wilbur chce się zabić", który był jej pierwszym obrazem anglojęzycznym. Prawdziwy międzynarodowy sukces przyszedł w 2009 roku wraz z filmem "Była sobie dziewczyna". W produkcji występuje gwiazdorska obsada – Carey Mulligan, Peter Sarsgaard, Emma Thomson, Alfred Molina. Film spotkał się z gorącym przyjęciem widzów oraz zdobył deszcz nagród – wśród nich trzy nominacje do Oscara (najlepszy film, scenariusz adaptowany i aktorka) – i sprawił, że Lone Scherfig stała się jedną z najpopularniejszych duńskich autorek. W tym roku pojawił się jej najnowszy film "The Riot Club", nakręcony w Wielkiej Brytanii. "Była sobie dziewczyna" – premiera 17 grudnia o 20:10.
Na zakończenie cyklu Ale kino+ zaprasza na film Nikolaja Arcela, współscenarzysty m.in. szwedzkiego hitu "Millennium: Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet". "Kochanek królowej" to kostiumowe widowisko z rewelacyjnymi rolami Madsa Mikkelsena i Alicii Vikander. Obraz był nominowany do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny, a na festiwalu w Berlinie zdobył Srebrnego Niedźwiedzia za scenariusz. Nikolaj Arcel, który karierę zaczynał od pisania scenariuszy do kryminałów i filmów fantasy, ostatnio powrócił do nurtu nordic noir – w 2013 można było oglądać kryminał "Kobieta w klatce", do którego napisał scenariusz, a na koniec tego roku zapowiedziana jest premiera thrillera "The Power of the Dog", przy którym Arcel pracował jako reżyser i scenarzysta. "Kochanek królowej"- premiera 24 grudnia o 20:10.
Źródło: informacja prasowa