Legendy Polskie rozpoczęły się pod koniec 2015 roku, gdzie dwa filmy wyreżyserowane przez Tomasza Bagińskiego - Smok i Twardowsky -  oraz inne materiały składające się na tę serię wyświetlono ponad 6 mln razy. Ebook z sześcioma opowiadaniami pobrało prawie 20 tys. osób. Za produkcję odpowiadają Platige Image i Fish Ladder. Filmy są realizowane na zlecenie Allegro.

- Pierwotnie projekt był dedykowany wyłącznie do grupy młodych ludzi, poniżej 18. roku życia. Z naszej perspektywy miał być po prostu inną formą komunikacji reklamowej - rodzajem sponsoringu - zdradza Marcin Dyczak, dyrektor marketingu Allegro. – Tymczasem przebiliśmy 6-krotnie nasze oczekiwania. Według mnie oznacza to, że ludzie po prostu chcą polskich produkcji, które nie są melodramatyczne, martyrologiczne lub komediowo-romantyczne. Chcą widzieć, że potrafimy również fantazjować, odnosić się do naszej polskiej kultury i robić jednocześnie filmy na wysokim poziomie jakościowym, jeśli chodzi o efekty specjalne, „fajerwerki” itp. Nasze mity, klechdy i legendy są fenomenalnie pożywnym gruntem - dodaje Dyczak.

- Zdecydowanie największy wpływ na kontynuację Legend Polskich miały komentarze, które otrzymaliśmy. Dziesiątki tysięcy opinii, których wymowę można skrócić do: „więcej!” – zauważa Dyczak.

Plany kontynuacji projektu Allegro ujawniło publiczności festiwalu Pyrkon podczas panelu dyskusyjnego, w którym udział wzięli Tomasz Bagiński, Jacek Dukaj, Rafał Kosik, Krzysztof Noworyta oraz Marcin Dyczak. W tym roku widzowie będą mieli okazję zapoznać się z trzema nowymi produkcjami: Twardowsky 2.0., Bazyliszek i Jaga. Pisaliśmy o tym kilka dni temu tuż po zakończeniu tego wydarzenia.

- Przy tej skali sukcesu nie mogliśmy pozwolić Twardowsky’emu tak po prostu odlecieć. Zwłaszcza, że otworzyliśmy sobie furtkę do kontynuacji w ostatniej scenie filmu – wyjaśnia reżyser, Tomasz Bagiński. - Pierwsze filmy były pewnego rodzaju testem, sprawdzeniem, czy jest zapotrzebowanie na tego typu historie. Teraz wiemy, że ono faktycznie jest. Kolejne historie są zaplanowane z większym rozmachem, dłuższe, a także - mam nadzieję - ciekawsze. Bardzo ważne były też dla nas oceny widzów, zarówno w przypadku "Smoka", jak i "Twardowsky'ego". Wszystkie opinie wzięliśmy sobie do serca i myślę, że będzie to widać w nowych filmach. Poza tym pojawią się legendarne potwory, postaci i mój własny faworyt - absolutnie wypasione i oryginalne polskie Piekło – podsumowuje Bagiński.

źródło: materiały prasowe / Allegro

Twórcy zapowiadają, że kolejne Legendy Polskie mają być dłuższe, dzięki czemu będzie więcej efektownych ujęć oraz pojawiają się także potwory. Twórcy planują, by wszystkie elementy - choreografia walk, technologie i inne rozwiązania będą jeszcze bardziej spektakularne.

Ogłoszono budowę spójnego uniwersum, które będzie tworzone przez dedykowaną grupę ekspertów reprezentujących różne dziedziny.

- Obecnie nieustannie wyszukujemy najlepsze historie i bohaterów, którzy stworzą uniwersum. To, co jest jednak ponad tym, to znalezienie ram, w których ta wielość światów będzie mogła swobodnie funkcjonować. Dlatego jest to wielopoziomowy proces, który równolegle włącza myślenie o jego fundamentach, narracji, bohaterach, plastyce. Do tego dochodzi wiedza o literaturze, popkulturze, produktach, turystyce. Wymagało to stworzenia interdyscyplinarnego zespołu, który dokłada się do procesu powstawania świata LEGEND – zaznacza Krzysztof Noworyta z Fish Ladder.

Filmy i ebooki to nie wszystko. Tym razem twórcy projektu postanowili pójść o krok dalej i rozwinęli znacząco pierwotną jego ideę.

- Naszym celem na rok 2016 jest zbudowanie całego świata, „legendarnego uniwersum”. W tym roku wyemitujemy trzy nowe filmy. Nie chcemy jednak, żeby to było nasze ostatnie słowo. Pozwólcie dać się zaskoczyć. Koncepcja budowy całego świata daje nam szeroki wachlarz możliwości. Jesteśmy w ciągłym procesie poszukiwania najlepszych i najbardziej odpowiednich dla tego projektu bohaterów i historii, które stworzą nasz legendarny świat – deklaruje Marcin Dyczak.

Będą chcieli też angażować ludzi. Warto zaznaczyć, że Allegro otwiera się na wszystkich fanów oraz zainteresowanych projektem.

- Chcemy budować i angażować społeczność wokół tego projektu. O tym, co się będzie działo dalej opowiedzieliśmy uczestnikom tegorocznego Pyrkonu, a naszym widzom za pomocą live streamingu na Facebooku. Robimy też coś więcej - oddajemy w ręce ludzi zamkniętą 1000-osobową grupę na Facebooku, gdzie z wyprzedzeniem będziemy pokazywać nasze pomysły. Chcemy w ten sposób zaangażować widzów do uczestniczenia w tworzeniu naszego świata i mamy nadzieję, że stworzona grupa będzie aktywnie dzieliła się swoimi opiniami – podsumowuje Marcin Dyczak z Allegro.