Być może nie możemy kupić gogle VR dla Switcha, nie oznacza to jednak, że taki sprzęt nigdy nie powstanie. W końcu Nintendo już w połowie lat 90. zaprezentowało światu zestaw wirtualnej rzeczywistości Virtual Boy. Spotkał się z mizernym zainteresowaniem, to fakt, jednak zadebiutował w czasach, w których komputery nie były gotowe na technologię VR. Nie można wykluczyć, że za kilka lat korporacja włączy się do walki o klientów zainteresowanych wirtualną rzeczywistością. A szlaki może przetrzeć jej Bandai Namco.

W minionym roku ta japońska korporacja zaprezentowała Mario Kart VR, niezwykłe doświadczenie, w którym mogliśmy ścigać się w wirtualnej rzeczywistości w jednej z najbardziej rozpoznawanych gier na konsole Nintendo. Niestety, tytuł ten miał jedną zasadniczą wadę - był dostępny wyłącznie w Tokio. Na szczęście wkrótce ma się to zmienić, gdyż Mario Kart VR trafi do Europy.

Zobacz także:

-

Mario Kart w rzeczywistości wirtualnej. Tylko w Japonii

-

Reggie Fils-Aime: Film o Mario nie tylko dla fanów gier

Od 3 sierpnia gra będzie dostępne w londyńskiej kręgielni Hollywood Bowl w O2 Arena. Warto zauważyć, że Mario Kart VR jest uruchamiany na klasycznych goglach HTC Vive, co oznaczałoby, że moglibyśmy uruchomić go na klasycznych pecetach. Gdybyśmy oczywiście dysponowali dedykowanym kontrolerem, gdyż tytuł ogrywamy na maszynie przypominające prawdziwego Mario Karta, dzięki czemu czujemy się tak, jakbyśmy naprawdę zasiadali w pojeździe, który prowadzimy. Produkcja w pełni wykorzystuje także możliwości, jakie daje wirtualna rzeczywistość - aby zebrać power-upy, trzeba po nie po prostu sięgnąć.

Klasyczne salony gier odeszły już do lamusa. Mamy wydajne komputery, gamingowe laptopy i konsole, zarówno te stacjonarne, jak i przenośne. Nie musimy wychodzić z domu, aby zagrać w ulubione tytuły. Za to wirtualna rzeczywistość wciąż pozostaje poza zasięgiem wielu osób, dlatego takie gry jak Mario Kart VR idealnie nadają się do jej popularyzacji. Kto wie, może Bandai Namco pójdzie za ciosem i wkrótce zagramy w ten tytuł również w Polsce? A jeśli nie, zawsze możemy wybrać się na krótką wycieczkę do O2 Arena.

Jak myślicie, jakie inne gry znane z konsol Nintendo powinny trafić do wirtualnej rzeczywistości?