

W zabawnym wywiadzie dla portalu The Huffington Post, odpowiedzi na to pytanie udzieliła sama zainteresowana. Meryl Streep, którą teraz można oglądać na ekranach kin w filmie Florence Foster Jenkins, bez wahania powiedziała, że w roli samej siebie widziałaby Amy Schumer (Trainwreck). Podoba Wam się ten pomył?
Czytaj także: Ben Whishaw negocjuje występ w nowym filmie o Marry Poppins
Streep jest jedną z najbardziej utytułowanych aktorek naszych czasów, także ulubienicą Akademii. Ma na swoim koncie 3 Oscary i 16 nominacji. Jest duża szansa, że prędzej czy później powstanie film poświęcony jej życiu.
Aktualnie Meryl Streep jest w trakcie negocjacji roli w filmie Mary Poppins Returns.
Źródło: ew.com / fot. TriStar Pictures

