Źródło: stemplayer.com

Donda 2 nie trafi na klasyczne platformy streamingowe pokroju Apple Music, Spotify czy YouTube. Kanye West postanowił nagłośnić problem niskich marż wypłacanych artystom przez gigantów branży muzycznej i odciąć ich od swojego najnowszego albumu. Jak zauważył na swoim instagramowym profilu, dziś artyści otrzymują jedynie 12% zarobków generowanych przez branżę, co według niego stanowi dowód na degenerację współczesnego modelu wydawniczego:

Nowy album ma ukazać się 22 lutego i będzie dostępny wyłącznie na autorskim odtwarzaczu Stem Player, który przypomina przerośnięty breloczek do kluczy. Sprzęt powstał w 2021 roku we współpracy z firmą Kano Computing i był dostarczany z pierwszym albumem z cyklu Donda. Jego wyjątkowość polega na możliwości manipulacji ścieżką dźwiękową poprzez sterowanie głośnością poszczególnych instrumentów. Donda 2 również otworzymy w tej nietuzinkowej formie.

Stem Player ma 8 GB pamięci wewnętrznej, wbudowany głośnik, złącza USB-C i słuchawkowe oraz moduł Bluetooth do bezprzewodowego przesyłania muzyki. Oprócz albumów Kanye Westa pozwoli także na odtwarzanie klasycznych plików muzycznych zapisanych zarówno w bezstratnych formatach, jak i w formacie .mp3. Za ten gadżet trzeba zapłacić równowartość 200 $.

Zobacz także:

-

Netflix trafił na Spotify. W nowym hubie posłuchamy muzyki z filmów i seriali

-

The Afterparty - obejrzyj premierowy odcinek za darmo na YouTube

Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze