Każdego miesiąca biblioteka Netflixa wzbogaca się o kilkadziesiąt produkcji. Wyłuskanie z tego natłoku nowości tytułów, które mogłyby nas zainteresować, często stanowi poważny problem. Co prawda korporacja nieustannie usprawnia swoje algorytmy personalizujące stronę główną, ale te najprawdopodobniej nie sprawdzają się tak dobrze, jak chcieliby tego administratorzy serwisu.

Rozwiązaniem tego problem może okazać się wprowadzenie kuratorów filmowych. Ekspertów, którzy wspomogą pracę algorytmów, wybierając najciekawsze netfliksowe produkcje i układając z nich rekomendowane listy tematyczne.

Tak przygotowane sekcje rekomendacji, nazywane Kolekcjami, trafiły właśnie do fazy pierwszych betatestów wśród użytkowników aplikacji iOS:

Warto wspomnieć, że rozwiązanie testowane obecnie przez Netflixa nie jest żadną innowacją na rynku technologicznym. Z podobnych narzędzi korzysta m.in. serwis Spotify, kuratorów znajdziemy także na platformie gamingowej Steam. Jeśli nowa funkcja spotka się z ciepłym przyjęciem ze strony testerów, wkrótce użytkownicy Netflixa nie będą skazani na podpowiedzi wygenerowane przez algorytm personalizujący. W wyborze kolejnych seriali do binge-watchingu wesprą ich krytycy filmowy.

Zobacz także:

-

Cowboy Bebop - Elena Satine dołącza do obsady serialu Netflixa

-

Living With Yourself - pierwsze zdjęcia z serialu Netflixa. Paul Rudd w podwójnej roli

W ramach netfliksowych Kolekcji udostępniono tytuły skatalogowane w kilku grupach tematycznych. Betatesterzy znajdą w nich takie kategorie jak „Let’s Be Real”, „Let’s Keep It Light”, „Dark & Devious TV Shows”, „Prizewinning Movie Picks” czy „Short an Funny”.