W Internecie pojawiła się kolejna teoria mająca na celu wyjaśnić tożsamość Rey z filmu Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy. Wzbudza ona wiele emocji wśród fanów na całym świecie.
Tożsamość Rey jest ciągle tematem dyskusji fanów i widzów oglądających film Star Wars: The Force Awakens. Sam pisałem swoją teorię o tym, którą możecie przeczytać tutaj. Nowa teoria sugeruje, że Rey jest w pewnym sensie reinkarnacją Anakina Skywalkera i jej rolą jest przywrócić równowagę Mocy. Autor uważa, że jest to nawet coś więcej niż reinkarnacja Anakina, bo możemy mieć do czynienia z legendarną istotą Wybrańca, który pojawia się co jakiś czas, by przywracać równowagę. Anakin i Rey są po prostu kolejnymi wcieleniami. Teorie o tym, że Rey to Anakin pojawiają się od tygodni, ale ta jest nowa i prezentuje ciekawe przemyślenia i rzekome dowody.
Czytaj także: Dlaczego kobiety mogą kochać Gwiezdne Wojny?
Przede wszystkim autor zwraca uwagę na kwestię miecza świetlnego Anakina, który tak jakby przywoływał Rey. Dlatego też rzekomo wizja Mocy, którą Rey widziała w filmie, to na początku są wspomnienia Anakina, a sama wizja rozpoczyna się oddechem Vadera, by potem przejść do sceny korytarza w Mieście w Chmurach, gdzie Vader walczył z Lukiem. Autor jednak popełnia błąd, sugerując, że płonący krajobraz to Mustafar, czyli wulkaniczna planeta z części III, ale wiemy, że to nieprawda, bo ma to miejsce w świątyni Jedi po zniszczeniu dokonanym przez Rycerzy Ren.
Wyjaśnia, że Rey i Anakin są bardzo do siebie podobni - oboje żyli na pustynnej planecie, są naturalnie utalentowanymi pilotami oraz mechanikami i szanują droidy. Tłumaczy też, że tytułowe przebudzenie może być wyjaśnione przez to, że Rey instynktownie przypomina sobie nauki z poprzedniego życia. Dlatego udaje się jej używać Mocy w taki sposób, jaki widzimy w filmie i jest w stanie przeciwstawić się Kylo Renowi. Nawet pada sugestia, że Rey jest podobna do Shmi Skywalker, matki Anakina.
Autor teorii tłumaczy, że Anakin wychowywał się na pustynnej planecie, kochał Padme i chciał założyć z nią rodzinę, zanim przeszedł na Ciemną Stronę, po czym popełnił wiele strasznych czynów. Jakku jest czymś w rodzaju czyśćca, by Rey (Anakin) odpokutowała za grzechy z poprzedniego życia. Dlatego znów mieszka na pustynnej planecie, a wszyscy pamiętają, że Anakin nie lubił piasku, a to stwierdzenie nie było tylko hasłem na podryw Padme. Rey mieszka sama bez rodziny, którą Anakin tak pragnął mieć i jest zbieraczką złomu, więc prowadzi ciężkie, pokorne życie. Chociaż Darth Vader przeszedł na Jasną Stronę w finale Powrotu Jedi, wiele lat później Wybraniec znów jest potrzebny. Dlatego Moc znów go wzywa.
Czytaj także: Kylo Ren to świetny bohater?
Zatem według teorii Rey jest Wybrańcem, tak jak Anakin i być może inni przed nim. Oboje mają wizje przyszłości i są silni Mocą. Rey zatem zgodnie ze słowami autorami ostatecznie odpokutuje grzechy Vadera i zniszczy zło, które stworzył on z Imperium. Być może też uratuje wnuka przed Ciemną Stroną. Takim sposobem według tej teorii Gwiezdne Wojny nie byłyby historią Skywalkerów, ale opowieścią o Wybrańcu. To pozwoliłoby powiązać wszystkie części ze sobą, a wiemy, że w części IX w jakiś sposób powiązać całość chce reżyser Colin Trevorrow.
Czy według Was ta teoria brzmi prawdopodobnie? Dajcie znać w komentarzach.