

Aktorski One Piece opowiada o Monkey D. Luffym (Iñaki Godoy), który pragnie zostać Królem Piratów oraz zdobyć tytułowy skarb. Wyrusza w morze, aby znaleźć wierną załogę, która pomoże mu zrealizować swoje marzenie. Na przeszkodzie stają mu inni piraci oraz piechota morska.
W czasie swojej podróży Luffy poznaje m.in. Nami oraz Zoro, którzy do niego dołączają. Widzom bardzo spodobała się relacja między wspomnianą dwójką bohaterów - często wskazują na dużą chemię między Emily Rudd i Mackenyu. Stąd pojawiły się pomysły wśród fanów, że może to się rozwinąć w wątek romansowy. Jednak showrunner Steven Maeda wykluczył taką możliwość. W rozmowie z TV Line wyjawił:
Twórca przyznał, że doszukiwanie się ukrytego znaczenia jest jedną z najfajniejszych rzeczy w oglądaniu telewizji. Natomiast decyzja Ody jest podyktowana tym, że w mandze, która ma już ponad 1000 rozdziałów, nie występują żadne wątki romansowe pomiędzy członkami załogi. Ale istnieje wiele przypadków, w których postacie wyrażają wzajemne uczucia lub podziw ze względu na ich silne więzi. One Piece charakteryzuje się tym, że skupia się głównie na tematach przyjaźni i przygody.

Mackenyu w wywiadzie dla Vogue Hong Kong przyznał, że grając Zoro chciał zadowolić fanów anime, a także ludzi, którzy być może nigdy wcześniej nie widzieli animacji ani o niej nie słyszeli. Z kolei w rozmowie z serwisem Collider powiedział:
Aktor dodał w rozmowie z GamesRadar, że fani, którzy kochają anime, chcą, aby wersja live action była dokładnie taka, jak ją znają. Ale aktorska adaptacja nie jest łatwą rzeczą do stworzenia i czasami wymaga zmian oraz uzupełnień, aby wszystko pasowało w serialu. Z kolei osoby niezaznajomione z anime mogą się nim cieszyć jako czymś oryginalnym, tak samo, jak ludzie widzący coś nowego opartego na materiale źródłowym.
One Piece - zdjęcia
Zobacz także:
Źródło: thedirect.com // screenrant.com

