Ostatni Jedi - Daisy Ridley rozumie, skąd wziął się hejt wobec filmu
Gwiezdne Wojny: ostatni Jedi to produkcja, która wywołała skrajne reakcje wśród widzów i krytyków. Teraz do fali hejtu odniosła się Daisy Ridley, która wyznała, że rozumie, skąd wzięły się te emocje.
Gwiezdne Wojny: ostatni Jedi to produkcja, która wywołała skrajne reakcje wśród widzów i krytyków. Teraz do fali hejtu odniosła się Daisy Ridley, która wyznała, że rozumie, skąd wzięły się te emocje.
Gwiezdne wojny: ostatni Jedi to film z 2018 roku, który niemal od razu po premierze podzielił fanów Gwiezdnej Sagi na połowę. Część uważa, że jest to coś zupełnie nowego, świeżego i potrzebnego serii Gwiezdnych Wojen, inni natomiast wytykają filmowi głupoty scenariuszowe i niepotrzebne wątki. Wokół produkcji nawet dziś unosi się atmosfera kontrowersji, a dyskusje na jej temat wybuchają przy każdej możliwej okazji.
Teraz o kwestię hejtu wobec Ostatniego Jedi zapytana została Daisy Ridley, odtwórczyni roli Rey. Aktorka, choć nie zgadza się z krytykującymi, rozumie ich punkt widzenia i nie zdziwiła ją taka fala negatywnych opinii. Zapytana, czy było to dla niej zaskoczenie, odpowiada wprost:
Daisy Ridley powróci w filmie Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie, który - jak sama zapowiadała - będzie najlepszym możliwym zwieńczeniem całej Sagi Gwiezdnych Wojen. Premiera w grudniu.
Źródło: comicbookmovie.com / zdjęcie główne: materiały prasowe
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat