Taka sytuacja przy wielkich superprodukcji pokroju Gwiezdnych Wojen jest niezwykle rzadka. Phil Lord i Christopher Miller pracowali na planie filmu o Hanie Solo od stycznia. Teraz okazało się, że Lucasfilm się z nimi pożegnał przez różnice kreatywne.

- Phil Lord i Christopher Miller to utalentowani filmowcy, którzy zebrali niesamowitą obsadę i ekipę. Stało się dla nas jasne, że mieliśmy inne wizje tworzenia filmu, dlatego zdecydowaliśmy się pożegnać. Nowy reżyser wkrótce zostanie ogłoszony - napisała w oświadczeniu prasowym Kathleen Kennedy, dyrektor Lucasfilmu.

- Niestety, nasza wizja i proces kręcenia filmu nie zgrał się z tym, czego chcieli nasi partnerzy. Nie jesteśmy fanami sformułowania: "różnice kreatywne", ale ten jeden raz ten banał jest prawdziwy. Jesteśmy dumni z fantastycznej pracy naszej obsady i ekipy - czytamy w oświadczeniu reżyserów.

Nieoficjalnie prestiżowe portale The Hollywood Reporter  i Variety twierdzą, że obaj panowie zostali zwolnieni, ponieważ często dochodziło do konfliktów z Kathleen Kennedy oraz współscenarzystą, Lawrence Kasdan. Napięcie we współpracy miało być od samego początku. Dziennikarze informują, że Kennedy nie akceptowała komediowego i improwizacyjnego stylu kręcenia filmu oraz ich procesu interakcji z aktorami i ekipą filmową. Kasdan podobno także nie zgadzał się z ich reżyserskimi wyborami.

Czytaj także: Snoke w wersji LEGO. Co zdjęcie mówi o Ostatnim Jedi?

Wśród kandydatów wymienia się Ron Howard, który według zagranicznej prasy jest faworytem do przejęcia projektu. Wymieniani są także Joe Johnston (Captain America: The First Avenger) oraz sam Lawrence Kasdan (scenarzysta Imperium Kontratakuje, reżyser m.in. Silverado).

Przypomnijmy, że w filmie mamy poznać młodość Hana Solo, kiedy zaczynał swoją karierę przemytnika. Potwierdzono, że będziemy śledzić jego losy od 18 do 24 roku życia.

W obsadzie są m.in. Alden Ehrenreich (Han Solo), Donald Glover (Lando Calrissian), Joonas Suotamo (Chewbacca), Woody Harrelson (mentor Hana0, Emilia Clarke, Thandie Newton, Michael K. Williams i Phoebe Waller-Bridge.

Premiera zaplanowana jest na 25 maja 2018 roku. Z uwagi na zawirowania za sterami najprawdopodobniej ulegnie ona zmianie.