Nigdy przedtem w żadnym naszym plebiscycie nie było tak zaciętego i wyrównanego boju o pierwsze miejsce. Ostatecznie najlepszym widowiskiem 2013 roku zdaniem Hatakowiczów zostaje... Hobbit: Pustkowie Smauga. Kolejne trzy miejsca zdobywają taką samą punktację.

Oto Wasze typy:

• Hobbit: Pustkowie Smauga - film miał swoją premierę pod koniec roku, ale momentalnie Was do siebie przekonał. Prawdopodobnie to dzięki smokowi ta produkcja była w plebiscycie poza konkurencją.
• Grawitacja - największa niespodzianka 2013 roku wśród blockbusterów, gdyż tak do końca aż do premiery nie było wiadome, co dostaniemy. Alfonso Cuaron dokonał rzeczy nieprawdopodobnej, przekonując nas do uwierzenia w to, że ten film w istocie był kręcony w kosmosie.
• Pacific Rim - podobnie jak w zestawieniu redakcji Hatak.pl tak tutaj także znajduje się ta wielka rozwałka, czyli walki robotów z potworami. Spełnienie marzeń wielu fanów gatunku.
• Człowiek ze stali - o nowych przygodach Supermana można powiedzieć wiele złego, ale nie to, że był niedopracowany technicznie. Spece od efektów specjalnych stworzyli spektakularne widowisko, które dzięki temu elementowi zapada w pamięć.
• Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia - choć ta superprodukcja nie jest oparta na widowiskowości, lecz na postaciach i emocjach, to efektownych scen nie zabrakło.
• Iron Man 3 - jedyny film Marvela, który dostaje się do TOP 7. Jak na razie ostatnie samodzielne przygody Tony'ego Starka według Was zasłużenie w rankingu.
• Star Trek Into Darkness - najnowsze przygody Kirka i załogi Enterprise w reżyserii J.J. Abramsa i z efektowną kreacją Benedicta Cumberbatcha.