Jakiś czas temu informowaliśmy o tym, że po klapie finansowej filmu Alien: Covenant, wytwórnia Fox chce raz jeszcze przemyśleć projekt Ridleya Scotta (tutaj). Zarząd nie jest przekonany, czy tworzenie tak wysokobudżetowych produkcji ma jakikolwiek sens, skoro nie zarabiają one tyle, ile od nich oczekiwano. Steve Weintraub, dziennikarz serwisu Collider, powołując się na własne źródła twierdzi, że oryginalnym planem studia było stworzenie jeszcze jednego filmu kontynuującego wydarzenia z Przymierza - i to tylko w przypadku, gdy film rzeczywiście okaże się kasowym hitem.

Myślę, że zakładając sukces w box office, studio planowało stworzenie jeszcze jednego filmu z serii, który ostatecznie łączyłby się z Obcym z 1979 roku. Potem mieli skoczyć w daleką przyszłość, dalszą niż wszystkie te filmy, które znamy, po to, by móc zacząć zupełnie od nowa. Z nowymi postaciami i niższym budżetem. Ale nie martwiłbym się o Davida i wszystkie te rzeczy.

Czytaj także: Premiera Bumblebee przesunięta o pół roku. Nowe informacje o fabule

Skoro film Obcy: Przymierze zawiódł oczekiwania finansowe, możliwe, że Fox rzeczywiście skłania się ku rozpoczęciu zupełnie nowej serii horrorów - bardziej mrocznej, krwawej i przede wszystkim znacznie tańszej. Jak powiedział Weintraub, reboot serii Obcy miałby dotyczyć zupełnie nowych postaci i nowych wydarzeń, a filmy rozgrywałyby się długo po wydarzeniach z Prometheus, Przymierza, czy nawet samego Alien.

Na tę chwilę nie ma żadnych informacji mówiących o jakichkolwiek planach studia, zatem wszystkie doniesienia należy traktować w charakterze plotek. W sieci pojawiła się krótka scena z filmu Obcy: Przymierze, która nie trafiła do ostatecznej wersji montażowej. Grupa podąża za Davidem i przygląda się cmentarzysku Inżynierów: