Kolejny projekt Quentina Tarantino to nie film. Prace rozpoczną się w styczniu
Quentin Tarantino planował nakręcenie dziesiątego i zarazem ostatniego filmu. Wielu widzów interesował ten projekt, ponieważ miał być wisienką na torcie jego udanej kariery. Na razie schodzi jednak na dalszy plan – artysta postanowił na jakiś czas przenieść się na deski teatru.


61-letni filmowiec, znany z takich tytułów jak Kill Bill, Bękarty wojny i Django, w podcaście The Church of Tarantino wyjawił, że jego następny projektem nie będzie wcale film, a spektakl teatralny. I fani mogą spodziewać się go szybciej niż później.
Następnie dodał, że spektakl prawdopodobnie pochłonie kilka następnych lat jego życia, tym samym opóźniając nakręcenie dziesiątego i ostatniego filmu w jego karierze.
Co z dziesiątym i ostatnim filmem Tarantino?
Quentin Tarantino nie zdradził żadnych szczegółów na temat przygotowywanego spektaklu teatralnego oprócz tego, że planuje zorganizować premierę na West Endzie w Londynie. Tak czy owak, zapowiada się na to, że kino będzie musiało na niego jeszcze trochę zaczekać.
Jeśli chodzi o jego ostatni i dziesiąty film, na razie wiemy jedynie, że nadal planuje go nakręcić. Wcześniej pracował nad projektem zatytułowanym The Movie Critic, w którym wziął sobie za cel nakręcenie ciekawego filmu o jednym z najnudniejszych zawodów świata – krytyku filmowym. Ostatecznie jednak poddał się i uznał, że nikt nie chciałby czegoś takiego oglądać.
Źródło: worldofreel.com



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1979, kończy 46 lat
ur. 1960, kończy 65 lat
ur. 1955, kończy 70 lat
ur. 1983, kończy 42 lat
ur. 1966, kończy 59 lat

