

Jak donosi The Wrap, potwierdzono nieoczekiwaną śmierć Raya Stevensona w wieku 58 lat. Przyczyny śmierci nie są na ten moment znane. Informację potwierdził portal Variety.
Aktora przede wszystkim zapamiętamy z popularnego serialu HBO pod tytułem Rzym. Mogliśmy go oglądać też w takich tytułach jak Punisher: Strefa wojny, Wikingowie, Król Artur, Trzej muszkieterowie 3D, G.I. Joe: Odwet, Piraci, Medyceusze - Władcy Florencji i wielu innych. Był też częścią MCU dzięki roli Volstagga w serii Thor. Ostatnio oglądaliśmy go w Thor: Ragnarok. Dobre opinie zbierał też za film akcji Accident Man oraz Pan Wypadek: Wakacje Zabójcy. Mogliśmy go też oglądać w hicie z Bollywood pod tytułem RRR.
Na premierę czeka serial Gwiezdne Wojny: Ahsoka, w którym zagrał dużą rolę mrocznego Jedi. To dla wielu będzie pożegnanie z Rayen Stevensonem, bo to jedna z jego ostatnich ról. Według dostępnych informacji poza tym tytułem zdążył zagrać w filmie historycznym 1242: Gateway to the West.
Źródło: The Wrap

