

Studia filmowe rozpoczęły zaciekłą licytację o reboot Resident Evil, który ma napisać i wyreżyserować Zach Cregger. Według źródeł portalu The Hollywood Reporter walka rozgrywa się między czterema studiami. Wśród nich miałyby być Warner Bros. i Netflix.
Duże zainteresowanie rebootem nie jest zaskoczeniem. Zach Cregger dzięki Barbarzyńcy z 2022 roku udowodnił, że potrafi reżyserować horrory. W dodatku jest to znana marka, której nie trzeba nikomu przedstawiać. To już niemal przepis na sukces.
Resident Evil - co wiemy o reboocie?
Wersja Zacha Creggera ma powrócić do korzeni serii, czyli do horroru. W dodatku ma być bardziej wierna grom, których początki sięgają 1996 roku. Być może sukces growych adaptacji z The Last of Us na czele pokazał wielu filmowcom, że warto czerpać z materiału źródłowego, ile się da.
Constantin Film, które jest właścicielem praw do ekranizacji Resident Evil od końca lat dziewięćdziesiątych i stało za poprzednimi filmami, wyprodukuje reboot wraz z PlayStation Productions. Shay Hatten, który ma na koncie Johna Wicka 4 i Armie umarłych, będzie współautorem scenariusza.
Nadchodzi zmierzch kina superbohaterskiego, a nowy fenomen jest tuż za rogiem
Najmniej straszne z najpopularniejszych horrorów - ranking
Źródło: www.hollywoodreporter.com


