

Ryan Gosling nie wiedział, że ma lęk wysokości aż do momentu, gdy kręcił film Kaskader. W rozmowie z Wall Street Journal opowiadał o tym, że podczas pracy nad jedną sceną odkrył to w sobie. Okazuje się, że gdy jest za wysoko, twierdzi, że, jego ciało jest jak kamień i nie może się ruszyć.
Ryan Gosling o pracy nad Kaskaderem
Jako że to film Davida Leitcha (współtwórca Johna Wicka) każdy aktor wykonuje tyle scen kaskaderskich, ile to jest możliwe. Ryan Gosling odkrył swój lęk wysokości podczas sceny, w której musiał skoczyć z wysokości do pomieszczenia znajdującego się niżej. To był ten moment, gdy uciekał z domu Toma Rydera, a zbiry do niego strzelały.
Dodał, że tego typu kręcenie na dużej wysokości sprawiło, że prawie zemdlał i "widział gwiazdy".
Przypomnijmy, że Kaskader zebrał świetne opinie widzów i dziennikarzy. Do tej pory w box office jednak nie porywa, bo osiągnął 125 mln dolarów przy 150 mln dolarów budżetu. Film jest wyświetlany na ekranach kin.
Źródło: The Wall Street Journal

