- Nie planowałem reżyserii sequela. Zostawiłem furtkę dla kogoś innego, jeśli będą chcieli zrobić sequel. Próbowałem zrealizować kompletne zakończenie, aby widzowie byli spełnieni. Ta opowieść mnie przyciągnęła, ale nie uważam, że druga część również mogłaby mnie zainteresować - opowiada.
"Oz: Wielki i Potężny" od wczoraj jest emitowany w kinach. Analizy finansowe wskazują, że będzie to pierwszy wielki hit 2013 roku, który powinien zadebiutować w USA z wynikiem ok. 100 mln dolarów.