‌Stargate: Origins to nowy 10-odcinkowy serial, który opowie o młodości Catherine Langford. Innymi słowy dostaniemy prequel osadzony tuż po odkryciu Gwiezdnych wrót w 1928 roku. Fabuła pokaże historię tej postaci związaną z wrotami. Bohaterka wyrusza na przygodę, by odkryć tajemnicę tego, co leży poza gwiezdnymi wrotami i uratować Ziemię przed nadciągającym zagrożeniem. Według informacji ogłoszonych na panelu, każdy odcinek ma trwać jakieś 10 minut.

Zobaczcie teaser zapowiadający serial:

Mercedes Bryce Morgan stoi za kamerą wszystkich odcinków. Autorami scenariusza są Mark Ilvedson i Justin Michael Terry. MGM podjęło decyzję o stworzeniu Stargate: Origins z uwagi na tegoroczną, 20. rocznicę kultowych Stargate SG-1. Zdjęcia mają ruszyć w przyszłym miesiąca.

Zobacz także: Zwiastun Marvel's The Inhumans z San Diego Comic-Con

Premiera odbędzie się jesienią. Pierwszy odcinek zostanie pokazany w telewizji, a cały sezon będzie dostępny w nowej platformie Stargate Command. Tam też będzie ogrom treści dla fanów serii. Innymi słowy, podobnie jak przy serialu Star Trek: Discovery, który ma rozkręcić platformę CBS All Access. Nie wiadomo, kto zajmie się dystrybucją w Europie.

- Nie mogliśmy się doczekać, by wrócić do marki Gwiezdnych wrót i stworzyć nową historię, która uhonoruje początkowy mit. Chcemy dać fanom więcej tajemnicy i przygody. Traktujemy Stargate: Origins jako podziękowanie dla fanów, którzy utrzymują ducha tej marki od przeszło 25 lat. Z uwagi na rosnącą popularność cyfrowych treści, które można od razu w całości oglądać na każdym urządzeniu, MGM podjęło decyzję o produkcji treści wysokiej jakości w takiej formie. Jesteśmy dumni, że możemy zacząć od Stargate: Origins - mówi Kevin Conroy z MGM.

Obecnie trwa casting. W nadchodzących tygodniach mamy poznać więcej informacji.