SDCC: Wrażenia po obejrzeniu pilota „Revolution”
Pilotowy odcinek nowego dramatu J.J. Abramsa i stacji NBC - "Revolution" wywołał wśród oglądających dosyć mieszane wrażenia.
Pilotowy odcinek nowego dramatu J.J. Abramsa i stacji NBC - "Revolution" wywołał wśród oglądających dosyć mieszane wrażenia.
Wszyscy oglądający pilota "Revolution" zgodzili się, że przypomina on inny serial związany z apokalipsą i nie jest żadnym odkryciem w gatunku. To kalka pomysłów, które użyte zostały w wielu tego typu produkcjach.
- Przypomina mi "Jericho". Nie jestem w stu procentach zadowolony. Chciałbym zobaczyć, co wydarzy sie dalej, ale obawiam się, że to będzie jak w FlashForward. Wszystko kręcić się będzie wokół odkrywania wielkiej konspiracji, która doprowadziła do tego wydarzenia. Słabe... - powiedział portalowi EW.com Papool, 33 letni mieszkaniec Dallas, który pojawił się w San Diego.
- Ten serial wygląda jak Terra Nova. Niby to tylko 15 lat w przyszłość, a wygląda jakby minęło co najmniej 100 lat. Chciałbym polubić ten serial. Słyszałam, że po pilocie będzie jeszcze ciekawiej i planuję oglądać - dodała Angel z Tuscon. Z kolei 25 letnia Michelle z Alambamy dostrzegła podobieństwo do jeszcze innej produkcji. - Obawiam się, że ten serial będzie zbyt podobny do The Walking Dead.
- Jestem podekscytowany. Mam nadzieję, że to nie będzie kolejna porazka J.J. Abramsa. Mam nadzieję, że "Revolution" nie rozpadnie się na kawałki po pierwszym sezonie - powiedział na koniec Dan z Indiany.
A co o "Revolution" sądzi specjalny wysłannik Hatak.pl - Jakub Ćwiek? PRZECZYTAJ.
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1985, kończy 39 lat
ur. 1969, kończy 55 lat
ur. 1956, kończy 68 lat