Solo: A Star Wars Story – jak dużą część filmu przebudował Ron Howard?
W związku ze zmianami na stanowisku reżysera, prequel do Gwiezdnych Wojen może kosztować nawet 200 milionów dolarów. Zastępca Phila Lorda i Chrisa Millera nakręcił od nowa ponad 80% filmu, odkąd objął ich posadę w czerwcu 2017 roku.
W związku ze zmianami na stanowisku reżysera, prequel do Gwiezdnych Wojen może kosztować nawet 200 milionów dolarów. Zastępca Phila Lorda i Chrisa Millera nakręcił od nowa ponad 80% filmu, odkąd objął ich posadę w czerwcu 2017 roku.
Na 7 miesięcy przed premierą, pojawiają się doniesienia, że film Solo: A Star Wars Story został poddany dalekosiężnym zmianom. Zdecydowana większość materiału, pozostałego po czterech miesiącach pracy Phil Lord i Chris Miller, została zastąpiona przez nowy, w reżyserii weterana Hollywood Ron Howarda (Apollo 13, A Beautiful Mind, Rush).
Początkowo zdawało się, że jego zadaniem jest uspokojenie całego procesu produkcji, ale okazuje się, że władze Lucasfilm postanowiły uniknąć problemów jakie spotkały choćby Ant-Man i dać Howardowi więcej kontroli i możliwość stworzenia własnego filmu, zamiast zmuszać go do łączenia dwóch różnych w jeden.
Całą sytuację można rozpatrywać na kilka różnych sposobów. Z jednej strony Solo mógł wiele zyskać na niekonwencjonalnym, improwizacyjnym podejściu Lorda i Millera. Zwłaszcza że postać Hana Solo bardziej naturalnie pasuje do komediowych klimatów, bliższych pracy oryginalnego duetu, niż klasycznego, silnie dramatycznego stylu Howarda.
Z drugiej strony seria Gwiezdnych Wojen jak żadna inna zna ryzyko i jeśli Lucasfilm wyczuło potencjalny negatywny wydźwięk porównywalny z trylogią prequeli, to trudno ich winić za wybranie bezpieczniejszej opcji.
Jak zakończy się cała historia widzowie przekonają się 25 maja, 2018 roku.
Zobacz także:
Źródło: www.comicbookmovie.com / zdjęcie główne: materiały prasowe
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat