Chłopiec i czapla w reżyserii Hayao Miyazakiego wygrał w kategorii Najlepszy długometrażowy film animowany podczas tegorocznych Oscarów, pokonując tym samym faworyta do tej nagrody - Spider-Man: Poprzez multiwersum. Ta decyzja nie spodobała się Shameikowi Moore'owi, który podkładał głos głównemu bohaterowi - Milesowi Moralesowi. W serwisie X (dawnym Twitterze) napisał dosadnie, że zostali "okradzeni". Szybko się jednak zreflektował pisząc w kolejnym wpisie o szacunku dla zwycięzców i przyznając, że nie umie przegrywać. Dodał, że druga część animacji miała wpływa na wiele żyć i choć nie zostali docenieni to życie toczy się dalej. Następnie Moore przeprosił na X za swoją buntowniczą naturę, odpowiadając na inny wpis. Pochwalił twórców, którzy pracowali nad Spider-Man: Poprzez multiwersum oraz pogratulował zwycięzcom.
Masz rację, szczerze mówiąc, cały zespół Spiderverse potrafi zaakceptować porażkę. Są bardzo profesjonalni i nie mogę się doczekać, co z tego wyniknie. Jestem młody i jestem wojownikiem, więc wybaczcie mi moją naturę. Gratulacje dla zwycięzców.
https://twitter.com/shameikmoore/status/1766993139812688041 Przykładem tego profesjonalnego zachowania jest producent i scenarzysta animacji Christopher Miller, który napisał na X, że jeśli już mają przegrywać to z najlepszymi.  W tej kategorii nominacje do Oscara otrzymały również Nimona, Między nami żywiołami oraz Pies i Robot. Na gali nie zjawili się Hayao Miyazaki i Toshio Suzuki, aby odebrać statuetkę. Przypomnijmy, że w 2019 roku Spider-Man Uniwersum zdobył Oscara dla Najlepszego długometrażowego filmu animowanego. Obecnie trwają prace nad trzecią częścią animacji. Nie podano jeszcze daty premiery. 

Spider-Man: Poprzez multiwersum - zdjęcia

sony
+24 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj