

Star Trek jest franczyzą, która ma wielu fanów na całym świecie, również wśród aktorów. Wielu marzy, aby zagrać w filmie lub serialu, a jedną z takich osób jest Nicolas Cage. Podczas rozdania Saturnów na czerwonym dywanie aktor powiedział serwisowi Screen Rant, że otrzymał kilka telefonów w sprawie dołączenia do uniwersum. Jednak nie wydawało mu się, aby z tych rozmów cokolwiek wynikało. Wyjaśnił, co musiałoby się stać, aby wziął udział w filmie Star Trek.
Dalej kontynuował:

Obecnie Paramount Pictures pracuje nad nowym filmem osadzonym w uniwersum Star Treka, który ma wyreżyserować Toby Haynes na podstawie scenariusza Setha Grahame-Smitha. Według plotek ma być to geneza osadzona dekady przed historią z filmu Star Trek z 2009 roku. Ponadto równolegle nadal jest tworzony Star Trek 4, który według Deadline ma być finałowym rozdziałem podstawowej serii z Kirkiem i jego załogą.
Warto też dodać, że Patrick Stewart zdradził niedawno, że pisany jest scenariusz z myślą o jego postaci - Jean-Lucu Picardzie. Nie wiadomo czy chodzi o jeden z wyżej wspomnianych filmów czy o jeszcze jakiś inny projekt.
Źródło: cbr.com

