Stardew Valley zadebiutowało w lutym tego roku na PC i szybko zyskało duża popularność oraz uznanie zarówno graczy, jak i krytyków. Aktualnie pecetowa wersja gry może pochwalić się wynikiem 88/100 w serwisie Metacritic (8.5 od użytkowników). Nic więc dziwnego, że zdecydowano się przenieść tę produkcję również na konsole. Posiadacze PlayStation 4 i Xboksa One musieli jednak wykazać się cierpliwością, bowiem gra trafiła na te platformy dopiero w tym miesiącu. I jak się okazało, nie jest to port do końca udany.
Czytaj także: Horror i krzyki w telewizyjnej reklamie Resident Evil VII
Gracze donoszą o problemach technicznych, wśród których najczęściej wspomina się o niezbyt dopracowanym sterowaniu przy pomocy kontrolera oraz częstym wyłączaniu się gry w pewnych sytuacjach. Eric Barone i deweloperzy ze studia Chucklefish, odpowiedzialnego za port na konsole, są świadomi błędów i pracują już nad stosownymi aktualizacjami, które mają je wyeliminować.
Na oficjalnej stronie gry zamieszczono listę błędów, które autorzy gry planują usunąc w pierwszej kolejności i są to:
- wyłączanie się gry przy pójściu spać 3 dnia, kiedy ustawionym językiem konsoli nie jest angielski (PS4),
- wyłączanie się gry w pewnych sytuacjach po naciśnięciu przycisku "Exit To Title" (XONE),
- sporadyczne spowolnienia / zawieszanie się gry na Xboksie One,
- ucięte elementy interfejsu w rogach ekranu na pewnych telewizorach,
- problemy ze sterowaniem.
Nie ujawniono kiedy dokładnie doczekamy się stosownych aktualizacji. Na stronie Stardew Valley można jedynie przeczytać, że są one planowane na "najbliższe tygodnie".
Źródło: stardewvalley.net / fot. Chucklefish Games