Steven Seagal też oskarżony o niewłaściwe zachowanie – wyznanie aktorki

Julianna Margulies w jednym z ostatnich wywiadów opisała, w jaki sposób Steven Seagal zachowywał się w trakcie ich spotkania w hotelu.

Autopromocja

Autopromocja

Julianna Margulies w jednym z ostatnich wywiadów opisała, w jaki sposób Steven Seagal zachowywał się w trakcie ich spotkania w hotelu.

Piotr Piskozub 6 listopada 2017 o 16:56

Tagi: steven seagal

Piotr Piskozub 6 listopada 2017 o 16:56

Tagi: steven seagal

Reklama

Julianna Margulies to aktorka znana m.in. z seriali ER czy The Good Wife. W jednym z ostatnich wywiadów, odnosząc się do tematu oskarżeń o molestowanie seksualne, opisała, w jaki sposób w stosunku do niej zachowywał się Steven Seagal. Do spotkania między nimi miało dojść w 1989 roku - Margulies miała wtedy 23 lata.

Aktorka przyznaje, że do spotkania z Seagalem miała ją nakłonić odpowiedzialna za casting kobieta - wizyta w pokoju hotelowym aktora odbyła się późno w nocy:

Mieszkałam wtedy na Brooklynie i powiedziałam: Nie zrobię tego. Ja nie podróżuję. Nie stać mnie na taksówkę. Ta kobieta odpowiedziała: Nie martw się, zwrócimy ci pieniądze.

Margulies kontynuuje:

Pojawiłam się w hotelu około godz. 22:40, ale tej kobiety od castingu tam nie było. On (Seagal - przyp. aut.) był sam i dopilnował, żebym zobaczyła jego broń - nigdy wcześniej nie widziałam broni w prawdziwym życiu. Wyszłam stamtąd bez szwanku. Nie zostałam zgwałcona, nie byłam też skrzywdzona. Nie mam pojęcia jak się stamtąd wydostałam.

Aktorka dodała jeszcze:

Po moim doświadczeniu z Seagalem, które było przerażające, odmówiłam spotkania sam na sam z Harvey Weinstein w jego hotelowym pokoju, choć namawiała mnie do tego kolejna kobieta.

Zobacz także:

Dustin Hoffman i oskarżenia o molestowanie. Reżyser broni aktora

Pracownicy House of Cards oskarżają Kevina Spaceya o molestowanie

Ostatecznie Margulies spotkała się z Weinsteinem - producent nie był jednak świadomy, że aktorka wybierze się na wizytę z jego asystentką:

Zobaczyłam świece w całym pokoju, była też kolacja dla dwojga. On gapił się na nią. Zapytałam ją, co takiego zrobiła, że sobie na to zasłużyła - co mogę zrobić ja? On popatrzył na mnie, był wściekły i zamykając przede mną drzwi powiedział: Cudowne przesłuchanie. I trzasnął drzwiami. Oczywiście nie dostałam tej roli.

Źródło: Hollywood Reporter / zdjęcie główne: Grindstone Entertainment Group