

Stranger Things pod koniec maja powróci z pierwszą częścią 4. sezonu po 3 latach przerwy. Ma to być powrót pełen rozmachu, a nowa seria ma być większa od poprzedniej. Niedawno Wall Street Journal ujawnił nieoficjalną informację o kosztach nowej odsłony serialu. Mówi się, że budżet każdego odcinka wynosi 30 mln dolarów. Wiąże się to z tym, że wydarzenia rozgrywają się w trzech różnych miejscach, fabuła jest bardziej rozbudowana, a do tego jest więcej postaci.
Twórcy serialu - bracia Duffer - w wywiadzie dla The Wrap, powiedzieli, że wiedząc, że 5. sezon będzie ostatnim musieli zacząć wyjaśniać pewne wątki w tym nadchodzącym. Ze względu na pandemię i przerwy w produkcji sami nie wiedzieli jak duża będzie ta 4. seria. Matt Duffer powiedział:
Zwłaszcza siódmy i dziewiąty [odcinek] są jak filmy... A dziewiąty to długi film.
Z kolei Ross Duffer dodał:
Stranger Things - premiera pierwszej części sezonu 4 odbędzie się 27 maja na Netflix. Druga część pojawi się na ekranach 1 lipca 2022 roku.
Stranger Things - zdjęcia
Stranger Things - opis fabuły
Od bitwy o Starcourt, która przyniosła miasteczku Hawkins terror i zniszczenie, minęło sześć miesięcy. Zmagając się z jej skutkami, nasza grupa przyjaciół po raz pierwszy zostaje rozdzielona, a zmaganie się z zawiłościami licealnego życia wcale nie ułatwia im sprawy. W tym trudnym dla nich okresie pojawia się nowe przerażające zagrożenie nie z tego świata. Jeśli rozwiążą jego makabryczną tajemnicę, być może uda im się w końcu położyć kres horrorom Drugiej Strony.
Źródło: comicbook.com

