Druzgocące śmierci w serialach. Po nich te historie już nigdy nie były takie same
Druzgocące śmierci w serialach mogą być zbawieniem albo przekleństwem danej historii. Nieraz bywało tak, że niektóre decyzje fabularne z tym związane były tak źle odebrane, że zmieniły postrzeganie widzów całego serialu. Były jednak też takie, które poruszyły do łez.


By seriale mogły angażować widzów, musi być znana stawka wydarzeń. Nieraz dla jej podkreślenia stosuje się uśmiercanie bohaterów, którzy, poświęcając życie, zmieniają kierunek fabularny danej historii oraz budują ogromny ładunek emocjonalny. Nieraz wiele seriali po takich śmierciach nie potrafiło się podnieść, a inne świeciły triumfy w kolejnych sezonach, nadając poświęceniu postaci głębszego znaczenia.
W tym zestawieniu znajdziecie takie druzgocące śmierci, które miały gigantyczny wpływ na widzów – zarówno w pozytywnym, jak i negatywnym sensie. Z wiadomych względów wszystko w tym rankingu jest SPOILEREM! Zdradzamy kluczowe informacje o losach poszczególnych postaci!
Druzgocące śmierci w serialach
Jedną z najbardziej spektakularnych śmierci jest ta, która zajmuje pierwsze miejsce w rankingu – zabicie Glenna w finale szóstego sezonu The Walking Dead. Jednak w tym odcinku widzowie nie wiedzieli, kogo zabija Negan, więc pozostawiono to w tajemnicy na wiele miesięcy, aż do premiery siódmego sezonu. Był to jeden z najbardziej pamiętnych cliffhangerów w historii telewizji, pozostawiający widzów z gamą bardzo skrajnych emocji – w tym gniewu na twórców za to, że kazali czekać tak długo na odpowiedź.
Zobaczcie ranking i dajcie znać w komentarzach!
Źródło: screenrant.com



naEKRANIE Poleca
ReklamaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1988, kończy 37 lat
ur. 1957, kończy 68 lat
ur. 1976, kończy 49 lat
ur. 1965, kończy 60 lat
ur. 1984, kończy 41 lat

