Strauss Zelnick o grach i rynku wtórnym
Strauss Zelnick, prezes zarządu firmy Take-Two, podczas konferencji prasowej wypowiedział się m.in. w sprawie używanych gier i skomentował zapędy Microsoftu do pobierania opłat za możliwość korzystania z używek.
Strauss Zelnick, prezes zarządu firmy Take-Two, podczas konferencji prasowej wypowiedział się m.in. w sprawie używanych gier i skomentował zapędy Microsoftu do pobierania opłat za możliwość korzystania z używek.
Jego komentarz w sprawie używek brzmiał następująco:
[cytat=Strauss Zelnick]Podnieśmy jakość naszych gier, którą obrazują oceny na Metacritic, a następnie upewnijmy się, że ludzie dostaną od nas DLC, najlepiej darmowe, w przeciągu góra czterech tygodni od premiery gry; to wówczas istnieje największe ryzyko, że klienci zechcą wymienić dany tytuł na inny. (...) Jeśli uda wam się utrzymać grę w rękach konsumenta przez osiem tygodni, to nie musicie się martwić rynkiem wtórnym, bo właśnie pierwszych osiem tygodni ma tak naprawdę znaczenie.[/cytat]
Zelnick uważa również, że skoro Microsoft zamierza pobierać opłaty za korzystanie z gier z drugiej ręki, to część z tych pieniędzy powinna trafiać do wydawców, w końcu dlaczego tylko Gigant z Redmont ma na tym korzystać.
Mężczyzna wspomniał też o tym, że model wielu bohaterów, jaki zaprezentowało Grand Theft Auto V, to przyszłość sandboxów i coraz więcej gier będzie z niego korzystać, mimo iż nastręczy on developerom nieco problemów.
Na koniec wspomniał, że nie zamierzają inwestować w MMO w Stanach Zjednoczonych, ponieważ tamtejszy rynek nie jest szczególnie zainteresowany takimi grami. Według nich tylko dwa tytuły z tego gatunku odniosły tam sukces - "World of Warcraft" oraz "EverQuest". Wolą skupić się na Azji, bo to o wiele bardziej dochodowy region.
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat