W trakcie Comic-Conu w San Diego ogłoszono, że w 6. sezonie Arrow zobaczymy dwuczęściowy odcinek poświęcony postaci Deathstroke'a. Wygląda jednak na to, że działania antybohatera będą jeszcze ważniejsze dla całej historii. Jak donosi bowiem portal TV Line, twórcy produkcji szukają obecnie "introwertycznego, rozkapryszonego i dobrze zbudowanego" australijskiego nastolatka, który - najprawdopodobniej - miałby wcielić się na ekranie w rolę syna Slade'a Wilsona.

Spekuluje się, że może chodzić o Josepha Wilsona, znanego komiksowym fanom jako Jericho. Postać ta była zarówno sprzymierzeńcem, jak i przeciwnikiem Młodych Tytanów; w pewnym momencie swojego życia, w wyniku ataku jednego ze złoczyńców, stracił on głos. Jericho posiada także zdolność przenoszenia swojej świadomości do innych ciał.

Przypomnijmy, że w finałowych odcinkach 5. sezonu Arrow Oliver obiecał Slade'owi pomoc w odnalezieniu jego syna.

Z kolei producent serialu, Marc Guggenheim, wyjawił, że w następnej odsłonie serii istotny stanie się wątek biznesowych aspiracji Felicity Smoak - ma ona otworzyć własną firmę:

Chcieliśmy to pokazać już w zeszłym roku, jednak pozostawaliśmy zauroczeni historią z organizacją Helix. Myślę, że ludzie czekający na ten wątek będą zadowoleni, ale z oczywistych powodów nowa firma Felicity nie będzie mogła nazywać się Smoak Technologies. (...) Jeśli powiecie, że Felicity zmieni nazwisko na Queen, to od razu odpowiem - to nie będzie także Queen Technologies.

Zobacz także: Czy serial Arrow kiedykolwiek się skończy? Są już plany na 7. sezon

Wiemy już również, że do obsady serialu Black Lightning dołączył raper Marvin "Krondon" Jones, który wcieli się w rolę złoczyńcy, Tobiasa Whale'a. W komiksach był on afroamerykańskim albinosem i lokalnym politykiem, który zabił ojca Jeffersona Pierce'a (czyli głównego bohatera nadchodzącej produkcji). Później został on przywódcą gangu The 100, z którym musiał się zmagać Black Lightning.