W czasie rozmowy w podcaście Post Mortem, Neil Marshall, reżyser nadchodzącego filmu Hellboy: Rise of the Blood Queen opowiedział o tym, czy postawi w czasie kręcenia produkcji na praktyczne efekty specjalne.

Zobacz także: David Harbour za kulisami filmu o Hellboyu. Zobacz pierwsze zdjęcie z planu

To zdecydowanie będą praktyczne efekty. Uwielbiam robić zdjęcia z użyciem kamery, ilekroć mogę. Używam CGI jako wspaniałego narzędzia, które ma wzbogacić i rozszerzyć pokazywany świat, ale nie używam tego do zastąpienia rzeczywistości, którą mogę pokazać naprawdę.

Twórca wypowiedział się także o kategorii wiekowej R, którą to produkcja będzie posiadać i jaką może mieć ona wpływ dla dalszego rozwoju franczyzy:

Otrzymaliśmy zgodę na kategorię wiekową R, co jest dla mnie jak zdjęcie kajdanek. Teraz możemy po prostu zrobić film, który chcemy zrobić. To nie tak, że chce zrobić na siłę film z kategorią R, ale jeśli to się dzieje, to wynika tylko i wyłącznie z naszych wrażliwości. I nikt nas nie powstrzyma. To jest główna różnica. Oczywiście, na pewno pomogły sukcesy takich filmów jak Deadpool czy Logan: Wolverine. Kiedy wracam do materiału źródłowego, jest on bardzo krwawy i chciałbym to zawrzeć w filmie.

Hellboy: Rise of the Blood Queen wejdzie do kin najprawdopodobniej w przyszłym roku. W główną rolę w produkcji wcieli się David Harbour.