Fot. Materiały prasowe
Kenji Kamiyama, reżyser kinowego widowiska anime Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów, udzielił jednego z pierwszych wywiadów na temat tego, co stworzył. W rozmowie z japońskim portalem Oricon ujawnił, dlaczego tworzenie tego anime było dla niego wyzwaniem. Znamy go jako twórcę takich słynnych anime, jak Eden of the East, Blade Runner: Black Lotus oraz Ghost in the Shell: Stand Alone Complex. Oczywiście, uwielbia to, co Peter Jackson osiągnął w kinowych adaptacjach i oglądał je jako fan.
Władca Pierścieni - Kamiyama o historii
Kenji Kamiyama mówi, że ważne dla niego było, by stworzyć coś, co da podobne doświadczenie do oglądania filmów Petera Jacksona.
Tak mówi o swojej wizji na film:
Reżyser przyznaje, że musiał rozbudować niektóre role oraz wprowadzić elementy, których nie było w twórczości Tolkiena:
fot. Warner Bros. PicturesDodał także postać Wulfa, który pełni rolę głównego antagonisty. Jest przywódcą Dunlendingów, który chce zemsty na królu Rohanu za śmierć jego ojca.
Kilka słów o wizji dodał także producent Joseph Cho, który od początku pracuje z Kamiyamą nad realizacją Wojny Rohirrimów.
Philippa Boyens, współscenarzystka trylogii, jest konsultantką i producentką razem z Peterem Jacksonem oraz Fran Walsh. Ta dwójka osobiście nie pracowała przy anime, ale Boyens konsultowała z nimi różne pomysły, które trafią na ekrany.
Zobacz także:
Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów – opis fabuły
Historia rozgrywa się 183 lata przed wydarzeniami z kinowej trylogii. Nagły atak Wulfa, błyskotliwego i bezlitosnego Dunlendinga, który szuka zemsty za śmierć ojca, zmusza Żelaznorękiego i jego lud do stawienia mu czoła w pradawnej twierdzy Hornburg, która w przyszłości będzie nosić nazwę Helmowego Jaru. Héra, córka Helma, w obliczu rosnącego zagrożenia musi stanąć na wysokości zadania, by poprowadzić ludzi do walki z wrogiem chcącym totalnej destrukcji.
Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów – premierę wyznaczono na 13 grudnia w kinach.
Źródło: cbr.com