Gry, na podstawie których powstają filmy kinowe
Gry komputerowe coraz częściej bywają inspiracją do tworzenia wysokobudżetowych filmów kinowych. Jakimi tytułami interesują się wielkie filmowe studia produkcyjne?
Gry komputerowe coraz częściej bywają inspiracją do tworzenia wysokobudżetowych filmów kinowych. Jakimi tytułami interesują się wielkie filmowe studia produkcyjne?
Gry na podstawie filmów i filmy na podstawie gier - tego typu połączeń na przestrzeni ostatnich lat było wiele, ale los dla filmowo-growych produkcji nigdy nie był łaskawy. Coś, co dobrze sprzedaje się na ekranie monitora czy telewizora z podłączoną konsolą, nie zawsze musi dobrze zafunkcjonować na sali kinowej. Z kolei wysokobudżetowy film kinowy nie zawsze prezentował będzie podobną jakość, gdy na jego podstawie stworzy się grywalny tytuł.
Na przestrzeni ostatnich miesięcy w mediach pojawia się coraz więcej informacji na temat filmów, które tworzone będą na podstawie największych gier AAA wydanych w ostatnich latach. Część z nich (jak choćby „Warcraft”) już się tworzy. Inne z kolei wciąż są we wczesnej fazie planowania bądź zostały tylko zapowiedziane bez żadnych wiążących konkretów. I to właśnie na tych drugich produkcjach chcemy się skupić.
Poniżej przedstawiamy listę gier, których filmowe wersje prędzej lub później obejrzymy w kinie. Nie skupiamy się na produkcjach, do których zdjęcia trwają lub się zakończyły. Przybliżamy odleglejsze plany studiów produkcyjnych. Każdy z wymienionych tytułów wciąż znajduje się we wczesnej fazie planowania z dużą szansą na realizację.
„Assassin’s Creed” we Włoszech
Tak, wiemy, że film "Assassin's Creed" z Michaelem Fassbenderem już powstaje, aczkolwiek zdjęcia do tej produkcji jeszcze się nie rozpoczęły. Za kamerą ma stanąć Justin Kurzel. Zarówno Ubisoft Motion Pictures, jak i 20th Century Fox nie ujawniają żadnych szczegółów. Według pierwszych plotek Fassbender miał grać Altaira, a fabuła filmu miała opierać się na pierwszej odsłonie gry.
Najnowsze doniesienia (niepotwierdzone przez Ubisoft) sugerują jednak, że Fassbender zagra Desmonda Milesa, a osią fabuły będzie maszyna – Animus, która przenosić będzie głównego bohatera do wspomnień przodków. Oznacza to, że filmowy „Assassin’s Creed” nie musi opierać się tylko na historii Altaira, ale również na postaci Ezio Auditore – ulubieńca fanów serii, wokół którego Ubisoft stworzył całą trylogię („AC II”, „AC: Brotherhood” i „AC: Revelations”). Jakiś czas temu w sieci pojawiły się plotki, że Robert Downey Jr. podpisał kontrakt na występy w filmie, gdzie miałby się wcielać w Leonarda da Vinci. Szybko jednak informacja ta została zdementowana.
Warto dodać, że film w całości tworzony jest przez Ubisoft, a firma ma 100% kontroli kreatywnej nad jego powstawaniem, co dla fanów sagi ma ogromne znaczenie. 20th Century Fox zajmuje się wyłącznie dystrybucją.
[video-browser playlist="638201" suggest=""]
Obecnie projekt jest wciąż w fazie przedprodukcji, a scenarzyści modyfikują elementy scenariusza. Oznacza to, że film wejdzie do kin najwcześniej w 2016 roku. My zwracamy uwagę, że trylogia Ezio Auditore była zdecydowanie najlepszym elementem całej serii i warto ją zaprezentować również w kinie. O ile jednak Fassbender pasuje do roli Desmonda/Altaira, tak w przypadku Desmonda/Ezio sytuacja robi się nieco bardziej skomplikowana.
Całkiem prawdopodobne, że film przedstawi zupełnie nową historię. Nie będzie ona związana z grami, a Animus przeniesie Desmonda do wspomnień innych przodków, których nie znamy z ekranu komputera/TV.
„Deus Ex: Human Revolution”
Kolejny kinowy projekt dumnie i hucznie zapowiedziany przez wydawcę. Niestety na temat filmowej wersji przygód Adama Jensena nie wiemy zbyt wiele. Prawa do marki nabyło studio CBS Films, które intensywnie rozmawiało ze Square Enix i Eidos Montreal. Co ciekawe, ogłoszenie tworzenia filmu nastąpiło zaledwie dzień po tym, jak Ubisoft poinformował (ponad 2 lata temu), że Michael Fassbender zagra główną rolę w filmowym "Assassin's Creed" .
[video-browser playlist="638203" suggest=""]
Cyberpunkowy klimat, wyrazista fabuła i charyzmatyczny główny bohater mocno wspierany technologią już w growej wersji "Deus Ex: Human Revolution" robił niezwykle pozytywne wrażenie, a gra została bardzo wysoko oceniona przez branżowe media. Temat na film wydaje się więc być świetny. Reżyserować będzie Scott Derrickson, a nad scenariuszem pracuje C. Robert Cargill. W sierpniu 2014 roku panowie potwierdzili w jednym z wywiadów, że pracują nad filmowym "Deus Ex". Warto jednak dodać, że Derrickson w tej chwili skupia się na reżyserii nowego filmu Marvela pt. "Doctor Strange". Filmowym "Deus Ex" ma zająć się w późniejszym czasie.
Gracze od wielu miesięcy liczą, że Square Enix w końcu zapowie kolejną odsłonę „Deus Ex” przeznaczoną wyłącznie na nowe konsole. Niestety to też nie miało miejsca. Wypada czekać.
"Tomb Radier" - reboot
Pamiętacie dwa widowiskowe filmy z Angeliną Jolie w roli Lary Croft? Od ich premiery dzieli nas odpowiednio 13 i 11 lat. To już wystarczający czas, by w końcu odświeżyć markę i sprawić, by seksowna pani archeolog na nowo odżyła w kinie.
Tworząc "Tomb Raidera", fabularny restart growej serii, studio Crystal Dynamics zrobiło najlepszą możliwą rzecz, którą kontynuować będzie w "Rise of the Tomb Raider". To samo prosi się zrobić w kinie. Być może nawet ze wschodzącą gwiazdką – Camillą Luddington, która podkłada głos pod Larę w grze.
[video-browser playlist="638206" suggest=""]
Mało tego – stworzeniem nowego filmowego „Tomb Raidera” jest zainteresowany Graham King, producent takich filmowych hitów jak "The Departed" i "The Town". W 2011 roku wspominał on, że chciałby przywrócić serii dawny blask, znany z czasów, gdy w rolę panny Croft wcielała się Angelina Jolie. Wtedy jednak growy reboot był dopiero we wczesnej fazie produkcji i nie można było mówić o konkretach. Teraz sytuacja jest inna.
Z dobrze dobraną aktorką do tytułowej roli „Tomb Raider” mógłby przyciągnąć do kin naprawdę spore grono fanów Lary Croft.
“Mass Effect”
Osoby, które zaliczyły trylogię „Mass Effect”, doskonale wiedzą, jak wielkie, spójne i szalenie interesujące uniwersum stworzyło BioWare. Widowiskowa space opera to świetny temat nie tylko na serial, ale również na film kinowy. Ten ostatni jest nawet w planach, ale podobnie jak w przypadku wcześniejszych projektów, konkretów znamy mało. Mark Protosevich pracuje od jakiegoś czasu nad scenariuszem.
[video-browser playlist="638208" suggest=""]
Licencję na stworzenie filmu na podstawie „Mass Effect” zakupił Avi Arad, który jest założycielem Marvel Studios. Prawa do produkcji posiada z kolei Legendary Pictures. – Filmowy „Mass Effect” to wielka idea, to historia o ludziach w przyszłości i pokazanie obrazu człowieczeństwa w oparciu o świat pełen obcych ras. Uwielbiam ten projekt i już dziś wiem, że będzie z nim masa pracy. Tego typu filmy tworzy się 5-6 lat albo i więcej – mówił Arad w 2013 roku. Od tego momentu na temat projektu jest cicho. Gracze wyczekują kontynuacji serii, która wciąż nie została oficjalnie zatytułowana; pojawiają się jedynie pojedyncze informacje od BioWare na temat „następnego Mass Effect”.
Jedno jest pewne: jeśli kiedykolwiek filmowy „Mass Effect” powstanie, powiązany zostanie z kolejnymi odsłonami gry, które mają pojawić się w najbliższych latach.
“Uncharted”
Prawa do stworzenia filmu ma studio Sony Pictures. – W przypadku „Uncharted” uważam, że to będzie film, który odniesie sukces. To gra idealna dla ojca i syna. W produkcji Naughty Dog zawsze ciekawiła mnie tematyka rabunków, artefaktów i odkrywania niezwykłych miejsc na Ziemi. Scenariusz ma być prawdziwą przygodą nastawioną na bohaterów – mówił jakiś czas temu Avi Arad.
Nie tak dawno o projekcie zrobiło się głośno, gdy rolę Nathana Drake’a odrzucił Chris Pratt, znany z filmu "Strażnicy Galaktyki". Wcześniej poinformowano, że reżyserem będzie Seth Gordon ("Szefowie wrogowie"), a scenariusz napisze Mark Boal. Premiera zaplanowana jest na 10 czerwca 2016 roku, a castingi do głównych ról trwają. Zdjęcia mają rozpocząć się na początku 2015 roku.
W ciągu ostatnich tygodni media obiegła informacja (pochodząca z wycieków z Sony), że jednym z głównych kandydatów do roli Nathana Drake'a jest Mark Wahlberg.
[video-browser playlist="637378" suggest=""]
Na temat fabuły nie wiemy zbyt wiele. Nieoficjalnie media donoszą, że ma być ona oparta na 1. części gry - „Drake’s Fortune”. Co ciekawe, Avi Arad zapowiadał, że jeśli film osiągnie sukces, na pewno powstaną jego kolejne części.
“Mortal Kombat” - reboot
Kinowe "Mortal Kombat" z 1995 roku nie było może spektakularnym sukcesem, ale na dobre zapisało się w pamięci graczy. Tego samego nie można powiedzieć o jego kontynuacji z 1997 roku - „Annihilation”.
W grach, dzięki ekipie NetherRealm Studios, „Mortal Kombat” odzyskało dawny blask, a w kwietniu 2015 roku w sklepach pojawi się kolejna odsłona. Wydaje się, że to idealny moment, by popularną markę bijatyk odkurzyć również w kinie.
[video-browser playlist="638211" suggest=""]
W 2012 roku Warner Bros. poinformowało, że prace nad filmową wersją „Mortal Kombat” trwają, a odpowiada za nie Kevin Tancharoen, który reżyserował cyfrową serię. Studio produkcyjne celuje w budżet wynoszący 40-50 mln dolarów. Niestety żadna z tych informacji nie została potwierdzona, a film nie został jeszcze zapowiedziany. Być może ciepłe przyjęcie "Mortal Kombat X" to zmieni.
“The Last of Us”
Filmowe plany związane z hitem Naughty Dog przewijają się już od dłuższego czasu. Co istotne, w projekt zaangażowani są oryginalni twórcy "The Last of Us" – Evan Welles i Christophe Balestra, reżyser gry Bruce Straley, a także scenarzysta Neil Druckmann, który napisze scenariusz do filmu. Z całego zestawienia to właśnie filmowa wersja "The Last of Us" wydaje się być projektem, który prowadzony jest z głową, a zdjęcia mogą ruszyć już w 2015 roku.
Co wiemy na pewno? Filmowe "The Last of Us" ma być stosunkowo wierną adaptacją gry i pokazywać historię Joela oraz Ellie. Jednak pewne elementy fabularne zostaną zmodyfikowane tak, by gracze również czerpali przyjemność z seansu.
[video-browser playlist="638213" suggest=""]
Producentem filmu będzie Sam Raimi (być może zajmie się też reżyserią), a główną rolę żeńską zagra prawdopodobnie Maisie Williams, znana z roli Aryi Stark w serialu "Gra o tron". Aktorka potwierdziła, że prowadzi rozmowy na temat angażu. Wciąż nie wiadomo, kto zagra główną rolę męską.
Jedyne, czego brakuje, to choćby przybliżonej daty premiery. Producenci jednak doskonale zdają sobie sprawę, że na obecnym etapie prac ustalenie jej jest po prostu niemożliwe. Warto dodać, że zdjęcia będą musiały być dopasowane do Maisie Williams, która spędza sporo czasu na planie "Game of Thrones". Być może zdjęcia ruszą już po zakończeniu prac nad serialem HBO.
„Splinter Cell”
Nazwisko wybitnego pisarza, Toma Clancy’ego, od wielu lat przewija się zarówno w grach komputerowych, jak i w filmach kinowych. Seria „Splinter Cell” to wyjątkowa marka Ubisoftu, która sprzedała się w ponad 20 milionach kopii. Co prawda restart przygód Sama Fishera w grze "Splinter Cell: Blacklist" nie był tak udany, jak można było przypuszczać, ale pomysł na film kinowy istnieje od 2012 roku.
[video-browser playlist="638215" suggest=""]
Właśnie wtedy Ubisoft prowadził zaawansowane rozmowy ze studiami Warner Bros. i Paramount Pictures na temat kupna licencji na stworzenie kinowego filmu o Samie Fisherze. Główną rolę ma zagrać Tom Hardy, a kilka miesięcy temu media informowały, że Doug Liman negocjuje reżyserię. Podobnie jak w przypadku filmu "Assassin's Creed", nad "Splinter Cell" Ubisoft sprawuje całkowitą kontrolę kreatywną. Mówi się o tym bardzo głośno od czasu rozpoczęcia prac nad filmem, by uspokoić fanów i zapewnić, że produkcja zostanie stworzona w odpowiednim stylu.
Seria „Grand Theft Auto”
Na sam koniec nasze prywatne życzenie. Ne temat serialowej adaptacji „GTA V” obszernie pisaliśmy kilka tygodni temu, ale przecież tematyka tej gry wprost idealnie pasuje do stworzenia filmu kinowego z gwiazdorską obsadą.
[video-browser playlist="638217" suggest=""]
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1983, kończy 41 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1970, kończy 54 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1952, kończy 72 lat