Radosław Pazura: Bronię swojej postaci – wywiad
O serialu Zbrodnia, swojej postaci i związkach opowiada Radosław Pazura. Z aktorem rozmawialiśmy na planie produkcji AXN.
O serialu Zbrodnia, swojej postaci i związkach opowiada Radosław Pazura. Z aktorem rozmawialiśmy na planie produkcji AXN.
Radosław Pazura wciela się w Cezarego Lubczyńskiego - męża Agnieszki, jedynego syna i dziedzica majątku znanego mecenasa Juliana Lubczyńskiego. Jest egoistą, który nie liczy się z otoczeniem. Skupia się na swoim życiu zawodowym i pasji do gry w golfa. Sam nie kryje skłonności do pięknych kobiet, lecz gdy odkrywa, że znajomość Agnieszki z przystojnym Komisarzem staje się zbyt zażyła, reaguje impulsywnie. Premiera serialu Zbrodnia na antenie AXN w czwartek o 22:00. Z Radosławem Pazurą rozmawia Adam Siennica.
ADAM SIENNICA: Gdy patrzę na opis cech Cezarego Lubczyńskiego, nie wydaje się on miłą postacią. To bardziej ktoś w rodzaju czarnego charakteru.
RADOSŁAW PAZURA: (śmiech) Nie wiem, jak to wyjdzie na ekranie, ale próbowałem tę postać tak jakby bronić. Pokazać człowieka z krwi i kości, ze słabościami, które wynikają, że tak powiem, z braku współpracy - w tym wypadku męża oraz żony, i z błędów, które oni popełniają. Wydaje mi się, że ten Cezary po prostu popełnił parę błędów w swoim życiu, w szczególności gdzieś źle to wyważył na szali praca-dom, a to się przechyliło w stronę najprawdopodobniej pracy. W związku z tym, gdy nie ma równowagi, powstają różne problemy oraz komplikacje - i tak było moim zdaniem w wypadku tego związku. Przez to postrzegamy Cezarego jako tego, który nie radząc sobie z problemem lub nie umiejąc go nazwać, pokazuje trochę ciemniejszą stronę swojej osobowości, charakteru, ale wierzę – i on też to mówi w tym serialu – że tak naprawdę jest dobrym człowiekiem, tylko coś się wymknęło spod kontroli. Przez to w tych 3 odcinkach widzimy go jako tego, który się zmaga, i wychodzą z niego te gorsze rzeczy.
Gdy dostrzega, że Agnieszka i Tomek zbliżają się do siebie, impulsywnie reaguje. Czyżby zdał sobie sprawę z popełnionego błędu?
A to też dobrze o nim świadczy, bo mówi o tym, że zależy mu na żonie. Pewne problemy, również niewłaściwe zachowanie żony, wynikają nie tylko z jej błędów, ale też z błędów małżonka, który cierpi na brak kontroli w pracy nad sobą. Tak jak wspomniałem – gdzieś sobie pewne rzeczy odpuścił i w związku z tym małżonka przeżywa problemy, z którymi sobie nie radzi, a z tego wynikają perturbacje. I tam mamy do czynienia z właśnie takimi scenami, których kulminacją jest policzek. Sam bohater mówi, że nigdy czegoś takiego nie zrobił, nigdy nie podniósł na nią ręki ani nigdy kobiety nie uderzył. I w takich sytuacjach często zachowujemy się tak, jakbyśmy się nie chcieli zachować i nigdy się nie zachowywaliśmy. To jest taka przestroga dla nas wszystkich, aby znajdować ten złoty środek – umiar we wszystkim, równowagę, żeby się coś nie wymknęło spod kontroli, jak to się stało w przypadku tego związku ze Zbrodni.
[video-browser playlist="630783" suggest=""]
Cezary ma jakikolwiek związek ze sprawą kryminalną?
Nie, on jest z boku. W wątek kryminalny wchodzi jego żona, która jest związana z tego też względu, że sprawę prowadzi jej kolega z liceum. Nawiązuje się pomiędzy nimi relacja, co wzbudza podejrzenia mojego bohatera.
Czy zdarza się Panu czasem oglądać seriale?
Bardzo rzadko. Czasami, jak włączę od czasu do czasu jakieś wiadomości, by wiedzieć, co się w świecie dzieje, to mi się później pilotem przeskoczy na jakiś serial. Ale... nie wciągają mnie.
[image-browser playlist="581254" suggest=""]
Fot. © 2014 AXN Central Europe LLC. All rights reserved
Cicho, spokojnie, ładna pogoda. Jesteśmy w miejscu praktycznie odciętym od dusznej, miejskiej codzienności. To musi mieć spory wpływ na pracę aktora.
Ma, i to pozytywny, jeśli już. Uwielbiam takie warunki, to jest coś pięknego. Nie mówiąc już o całej osobliwości takiego miejsca, tej natury, w której się znajdujemy, bo czegoś takiego na skalę światową jest niewiele – można policzyć na palcach jednej ręki. Przyjemne z pożytecznym, że tak powiem. I jeszcze w moim przypadku układa się to tak wspaniale, że kiedy mam zdjęcia, pogoda jest tak piękna jak dzisiaj. Widzę, że fortuna sprzyja serialowi, bo wszystko zawsze było robione w planie i dlatego uważam w ogóle to przedsięwzięcie za udane oraz życzę mu wszystkiego najlepszego. Postać reżysera jest bardzo ciekawa, to przezdolny człowiek i świetnie mi się z nim pracuje. Posiada nie tylko zdolności reżyserskie, ale także operatorskie. Jakby tego było mało, jest też dobrym montażystą. Te trzy fakultety idą ze sobą w parze, więc na pewno zrobi z tego interesującą, ciekawą produkcję.
Czytaj również: Magnetyczny Hel, czyli na planie serialu "Zbrodnia"
Jaki jest reżyser we współpracy – despotyczny czy dyplomatycznie wyjaśnia swoją wizję?
Dla mnie jest wzorem! We współpracy człowieka z człowiekiem jest przede wszystkim spokojny. Wie, czego chce, i do tego jeszcze jest dobrym rzemieślnikiem. Potrafi wyjaśnić, o co chodzi, i potrafi umiejscowić to sytuacyjnie, wiedząc, jak to później będzie wyglądać w obrazie. Jest to umiejętność rzadko spotykana i bardzo ważna, by to wszystko razem w jednym się trzymało.
[image-browser playlist="580958" suggest=""]Premiera serialu Zbrodnia w czwartek 16 października o 22:00 w AXN.
Źródło: Fot. © 2014 AXN Central Europe LLC. All rights reserved
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat