Secretlab TITAN Evo 2022 - test fotela. Komfort z gamingowym charakterem
Przez ostatnie dwa tygodnie miałem okazję testować fotel Secretlab TITAN Evo 2022. To model, który z powodzeniem nada się zarówno do pracy biurowej, jak i relaksu z książką czy przed ekranem telewizora.
Przez ostatnie dwa tygodnie miałem okazję testować fotel Secretlab TITAN Evo 2022. To model, który z powodzeniem nada się zarówno do pracy biurowej, jak i relaksu z książką czy przed ekranem telewizora.
Dobór odpowiedniego fotela to dla gracza wybór nie mniej istotny niż zakup konsoli czy potężnej karty graficznej do peceta. Taki mebel powinien nie tylko być wygodny i stabilny, ale musi też dbać o właściwą postawę, bo to ma bezpośredni wpływ na zdrowie i samopoczucie użytkownika. Na rynku można wydzielić dwa główne segmenty: fotele gamingowe, które przykuwają uwagę przede wszystkim swoim niebanalnym designem i rzucającą się w oczy kolorystyką, jak i te „nudniejsze” biurowe, które obiecują ergonomię. Gdzieś pomiędzy nimi można ulokować testowany przeze mnie model od firmy Secretlab. Ich TITAN Evo 2022 na pierwszy rzut oka wygląda jak coś, co przygotowano specjalnie z myślą o graczach, ale singapurski producent nie zapomniał przy tym o zapewnieniu komfortu: zarówno przy krótkich sesjach, jak i wielogodzinnych posiedzeniach.
Unboxing i montaż
Secretlab TITAN Evo 2022 dotarł do mnie w pudle nie tylko sporym rozmiarami, ale też imponującym wagą. Dość powiedzieć, że samotne wniesienie go po wąskich schodach na drugie piętro stanowiło spore wyzwanie. Na szczęście to było zdecydowanie najtrudniejszym etapem mającym na celu przygotowanie produktu do dalszego użytkowania. Sam proces wypakowywania poszczególnych elementów, a następnie składania ich, był już znacznie prostszy i przyjemniejszy. Pamiętajcie tylko o jednym: warto przyszykować sporo miejsca na podłodze, by móc rozłożyć poszczególne części i mieć do nich łatwy dostęp.
Wewnątrz pudełka znajdziemy kilka osobnych elementów, w tym siedzisko, oparcie, podłokietniki, kółka. Nie zapomniano również o gigantycznej, szczegółowej instrukcji oraz wielofunkcyjnym narzędziu, które umożliwi nam bezproblemowe i solidne przykręcenie wszystkiego we właściwym miejscu. Sam proces montażu jest bardzo prosty i szybki, z powodzeniem da się przejść przez niego solo (druga osoba mogłaby ewentualnie przydać się przy zakładaniu oparcia, ale nie jest to konieczne). Wystarczy jedynie podążać za kolejnymi krokami (dodatkowo wzbogaconymi o zdjęcia) i po mniej więcej 20 minutach można rozsiąść się na nowym tronie.
Komfort użytkowania
Zarówno siedzisko, jak i oparcie robią dobre wrażenie już przy pierwszym kontakcie, choć niektórym z pewnością mogą wydać się dość twarde. Ja, z uwagi na korzystanie wcześniej z fotela biurowego z mocno napiętej siatki, tego problemu nie miałem i szybko przywykłem do nowych warunków. Po mniej więcej dwóch tygodniach użytkowania nie spotkałem się również z żadnymi negatywnymi przypadłościami w postaci trzeszczenia, piszczenia czy trzaskania jakichkolwiek elementów. Samo siedzisko zaskakuje wymiarami - jest na tyle duże, że z powodzeniem da się na nim usiąść tak, by oprzeć na nim stopy lub skrzyżować nogi.
Jeszcze lepiej robi się po tym, gdy poświęcimy już trochę czasu na odpowiednią regulację, bo pod tym względem producenci z Secretlab naprawdę nie zawiedli. W ręce osób siedzących na tym modelu oddano ogrom możliwości. Możemy nie tylko obniżyć lub podnieść samo siedzisko i wychylić oparcie (maksymalnie o 165 stopni, dzięki czemu można się praktycznie położyć), ale też przechylić całą konstrukcję lub odblokować mechanizm, co pozwala na bezpieczne bujanie się do przodu i tyłu. Wszystko to umożliwia zarówno klasyczne siedzenie przy biurku, jak i wygodne rozłożenie się przed ekranem telewizora i chłonięcie filmów, seriali lub granie w gry na konsoli.
Do tego wszystkiego dochodzą również dwa pokrętła, które odpowiadają za część podpierającą kręgosłup lędźwiowy. Jeden mechanizm sprawia, że część oparcia staje się bardziej lub mniej wypukła, drugi zaś unosi ją lub opuszcza. Zmiany te wydają się dość subtelne, ale są odczuwalne. Jedynym, do czego mógłbym się doczepić, jest umiejscowienie pokręteł. Dostęp do nich z pozycji siedzącej jest trudny i wymaga nienaturalnego zgięcia ręki, a regulowanie tego stojąc, sprawia, że niełatwo jest znaleźć dogodną pozycję. Na szczęście dla większości użytkowników będzie to jednorazową niedogodnością, bo po regulacji nie trzeba już niczego więcej ustawiać.
O wygodę dbają także dwa inne elementy. Podłokietniki wykonane są z przyjemnej w kontakcie pianki, która nie jest ani za miękka, ani też zbyt twarda. Do tego oferują również możliwość regulacji nie tylko w górę i w dół, ale też do przodu i do tyłu oraz na boki. Dzięki temu bez problemu przystosujecie je do siedzenia przy w zasadzie każdym biurku, niezależnie od jego wysokości. Nad komfortem szyi i karku czuwa zaś poduszka wykonana z pianki zapamiętującej kształt. Wygląda ona niepozornie, ale doskonale spełnia swoją funkcję, oferując podparcie dla głowy. Zarówno podłokietniki, jak i poduszka montowane są przy pomocy magnesów i przyznam, że początkowo byłem nastawiony do tego rozwiązania raczej sceptycznie. Na szczęście taki sposób montażu okazał się nie tylko prosty, ale też i zaskakująco trwały. Nie czuć żadnych luzów, nic się nie przesuwa i nie ucieka ze swojego miejsca.
Personalizacja
TITAN Evo 2022 dostępny jest na stronie producenta w trzech rozmiarach: małym, średnim oraz dużym. Każdy z nich przeznaczony jest dla użytkowników w konkretnym zakresie wzrostu i wagi. Wybór ten jest istotny. Sam zdecydowałem się na środkowy wariant (170–189 cm i do 100 kg) i rzeczywiście jest on skrojony w zasadzie idealnie pod mój wzrost (około 172 cm) - delikatne podniesienie siedziska skutkuje bowiem tym, że stopy zwisają mi w powietrzu. Do tego dochodzi jeszcze jedna, istotna decyzja, szczególnie teraz, gdy temperatury nierzadko przekraczają 30 stopni Celsjusza: materiał. Secretlab oferuje możliwość wyboru pomiędzy miękką tkaniną Softweave, hybrydową sztuczną skórą Neo oraz prawdziwą skórą NAPA. Na dobrą sprawę nie ma tutaj jednego, słusznego wyboru, bo każdy z materiałów ma zarówno mocne, jak i słabe strony: sztuczną skórę łatwiej utrzymać w czystości, a ta naturalna powinna zapewnić trwałość na lata. Sam zdecydowałem się na tapicerkę Softweave (w kolorze czarnym) z uwagi na jej większą przewiewność i niezbyt dobre doświadczenia z produktami z ekoskóry w przeszłości. I mam wrażenie, że był to dobry wybór szczególnie teraz, gdy w mieszkaniu robi się coraz cieplej. Oczywiście, jeśli chodzi czysto o „wentylację”, to tutaj niekwestionowanym królem pozostają siatkowe fotele, których singapurska firma w swojej ofercie nie ma, przynajmniej na ten moment. Jak będzie z trwałością? O tym będzie można przekonać się w pełni dopiero za kilka czy nawet kilkanaście miesięcy, ale tapicerka wydaje się naprawdę solidna.
Przez ostatnich kilka lat przerobiłem już kilka foteli. Od taniego krzesła gamingowego z ekoskóry, poprzez kultowego w pewnych kręgach Markusa, a na biurowym fotelu ergonomicznym kończąc. Co do każdego z nich miałem pewne zastrzeżenia i żaden nie oferował mi takiego stopnia komfortu i tak daleko idących możliwości regulacji jak Secretlab TITAN Evo 2022. To wręcz idealny kompromis pomiędzy rozwiązaniami typowo gamingowymi i kosztownymi meblami biurowymi z najwyższej półki. Trzeba natomiast pamiętać, że wszystko to ma swoją cenę. Dosłownie, bo za model z ubiegłego roku trzeba zapłacić 519 euro, a więc około 2000 zł. Moim zdaniem jest to jednak wydatek wart rozważenia, bo otrzymujecie produkt, który nie tylko powinniście móc dostosować do swoich indywidualnych potrzeb i oczekiwań, ale również taki, który powinien posłużyć Wam przez lata.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1979, kończy 45 lat
ur. 1982, kończy 42 lat
ur. 1972, kończy 52 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1996, kończy 28 lat