Serial:
Star Trek: DiscoverySezon:
1Premiera (Świat):
12 listopada 2017Kraj produkcji:
USAGatunek:
Dramat, Sci-Fi
Najnowsza recenzja redakcji
Ósmy odcinek – Si Vis Pacem, Para Bellum („jeśli chcesz pokoju, szykuj się do wojny”) – wraca do głównego elementu napędzającego fabułę Star Trek: Discovery – wojny z Klingonami. Zaznaczmy, że jest to epizod nierówny: mamy tutaj kontakt z nową formą życia, sporo spokojnych, skupionych na rozmowie scen, kilka ładnych, choć wciąż kameralnych ujęć na planecie Pahvo. Z drugiej strony – wątek admirał Cornwell na statku Klingonów i przemiana Saru, czyli dwa motywy, które odpowiadały w odcinku za nieco żwawszą akcję, a jednocześnie nic nie wniosły do fabuły. Pierwszy z nich na nic nie wpływa i tylko pozornie kończy się śmiercią pani admirał – no właśnie, pozornie. Drugi z kolei absolutnie mnie nie przekonuje. To oczywiście uzasadnione, że Saru, jako ktoś, komu dane jest poczuć spokój po całym życiu spędzonym w strachu, zachowywał się inaczej niż zwykle, niemniej była to zmiana o niemal 180 stopni, sprzeczna z charakterem tej postaci, nieprzekonująca i – koniec końców – zupełnie zbędna. Ciężko było mi też poczuć jakiekolwiek emocje w związku z rasą Pahvan. Poza atrakcyjną i wpasowującą się do estetyki odcinka prezencją wiemy o nich tylko tyle, co w kilku zdaniach zakomunikował Saru. W kolejnym odcinku zresztą znikają, a my dowiadujemy się o tym, że czeka ich zagłada. Szkoda, że nie dostaliśmy szansy na odczucie jakiejkolwiek empatii czy sympatii wobec świetlistych istot. Ostatecznie cały epizod wypada niestety jako bardzo przeciętny prolog do następnego odcinka. I nadchodzącej bitwy.
Odcinek dziewiąty nosi tytuł Into the Forest I Go i jest finałem jesiennej połowy serialu, a jednocześnie jedną z ciekawszych jej części, choć niepozbawioną wad.
A zatem: troszkę się działo. I było całkiem wciągająco. Przede wszystkim – dało się poczuć troskę o bohaterów. Stamets ryzykował własnym życiem, Lorca wykorzystał go i nakłonił do poświęcenia w pełni skutecznie (choć wiadomo, że zależy mu przede wszystkim na przechyleniu szali zwycięstwa, a ewentualne odkrycia to możliwy miły dodatek do czegoś znacznie dla kapitana ważniejszego). Burnham starła się z Kolem i choć walka wyglądała całkowicie nierealistycznie (patrząc przez pryzmat masy przeciwników i sposobu walki), to absolutnie mi to nie przeszkadzało – byłem ciekawy skutku. Do tego Cornwell, która jednak żyje (i dalej właściwie niespecjalnie mnie obchodzi) i Tyler, który zderza się ze swoim, jak to nazywają Amerykanie, PTSD, czyli – po naszemu – Zespołem stresu pourazowego. Jego wizje, reakcje i zachowanie są bardzo przekonujące, a przebłyski wspomnień związanych z L'Rell (z których część wywołała nawet u mnie, widza, pewnego rodzaju, hm, dyskomfort) nadały temu wątkowi odpowiedniego ciężaru. Wszystko działo się jednocześnie, ale też wszystko jednocześnie zostało dość pozytywnie dla naszych bohaterów zakończone. Czułem jednak pewną ulgę, a to tylko podkreśliło, że epizod musiał wywołać emocje – to duży plus.
W końcu dochodzimy do zakończenia, w którym postać Tylera (niewątpliwie powiązana z Klingonami i Voq, ale w ciężki do rozgryzienia sposób) wywołuje mnóstwo pytań, Stamets pada na ziemię z bielmem na oczach, a cała załoga trafia... no właśnie, gdzie? Cliffhanger solidny i odpowiednio podsycający oczekiwanie.
A jak prezentuje się Star Trek: Discovery z punktu widzenia całości jesiennego sezonu? Odcinki są bardzo nierówne. Część łączy się, a część odcina od reszty indywidualną historią. Nuda miesza się z nadmiarem akcji, w fabule często (no dobra, właściwie w każdym odcinku) brak logiki, a czasem, niespodziewanie, wszystko wydaje się świetnie zbalansowane. Serial jest solidnie zmontowany, wizualnie estetyczny, choć większość czasu spędzamy w zamkniętych pomieszczeniach gwiezdnych statków. Bohaterowie są zazwyczaj interesujący, a kolejne partie ich osobowości są stopniowo i konsekwentnie odsłaniane przed widzami. A teraz sporo może się zmienić. Lorca zyskał w oczach dowódców. Odniósł zwycięstwo. Kol i jego poplecznicy nie żyją. Burnham uratowała panią admirał i umożliwiła wygraną, nie wspominając już o poświęceniu Stametsa.
Wiele się zmieniło i zapewne wiele się jeszcze zmieni w niedalekiej przyszłości. Star Trek: Discovery okazał się serialem na tyle wciągającym, bym z chęcią zasiadł do styczniowego odcinka. Choć jednocześnie tak wiele potrafiłbym mu wytknąć.
7/10 to średnia z ocen: 6/10 za odcinek 8 i 8/10 za odcinek 9.
Pokaż pełną recenzję
Sezony
Sezon 1
- The Vulcan Hello (24 września 2017)
- Battle at the Binary Stars (24 września 2017)
- Context Is for Kings (1 października 2017)
- The Butcher's Knife Cares Not for the Lamb's Cry (8 października 2017)
- Choose Your Pain (15 października 2017)
- Lethe (22 października 2017)
- Magic to Make the Sanest Man Go Mad (29 października 2017)
- Si Vis Pacem, Para Bellum (5 listopada 2017)
- Into the Forest I Go (12 listopada 2017)
- Despite Yourself (7 stycznia 2018)
- The Wolf Inside (14 stycznia 2018)
- Vaulting Ambition (21 stycznia 2018)
- What's Past Is Prologue (28 stycznia 2018)
- The War Without, the War Within (4 lutego 2018)
- Will You Take My Hand? (11 lutego 2018)
Sezon 2
- Brother (17 stycznia 2019)
- New Eden (24 stycznia 2019)
- Point of Light (31 stycznia 2019)
- An Obol for Charon (7 lutego 2019)
- Saints of Imperfection (14 lutego 2019)
- The Sounds of Thunder (21 lutego 2019)
- Light and Shadows (28 lutego 2019)
- If Memory Serves (7 marca 2019)
- Project Daedalus (14 marca 2019)
- The Red Angel (21 marca 2019)
- Perpetual Infinity (28 marca 2019)
- Through the Valley of Shadows (4 kwietnia 2019)
- Such Sweet Sorrow, Part 1 (11 kwietnia 2019)
- Such Sweet Sorrow, Part 2 (18 kwietnia 2019)
Sezon 3
- That Hope Is You, Part 1 (15 października 2020)
- Far From Home (22 października 2020)
- People of Earth (29 października 2020)
- Forget Me Not (5 listopada 2020)
- Die Trying (12 listopada 2020)
- Scavengers (19 listopada 2020)
- Unification III (26 listopada 2020)
- The Sanctuary (3 grudnia 2020)
- Terra Firma, Part 1 (10 grudnia 2020)
- Terra Firma, Part 2 (17 grudnia 2020)
- Su'Kal (24 grudnia 2020)
- There Is a Tide… (31 grudnia 2020)
- That Hope Is You, Part 2 (7 stycznia 2021)
Sezon 4
- Kobayashi Maru (18 listopada 2021)
- Anomaly (25 listopada 2021)
- Choose to Live (2 grudnia 2021)
- All Is Possible (9 grudnia 2021)
- The Examples (16 grudnia 2021)
- Stormy Weather (23 grudnia 2021)
- …But to Connect (30 grudnia 2021)
- All In (10 lutego 2022)
- Rubicon (17 lutego 2022)
- The Galactic Barrier (24 lutego 2022)
- Rosetta (3 marca 2022)
- Species Ten-C (10 marca 2022)
- Coming Home (17 marca 2022)
Sezon 5
- Red Directive (4 kwietnia 2024)
- Under the Twin Moons (4 kwietnia 2024)
- Jinaal (11 kwietnia 2024)
- Face the Strange (18 kwietnia 2024)
- Mirrors (25 kwietnia 2024)
- Whistlespeak (2 maja 2024)
- Erigah (9 maja 2024)
- Labyrinths (16 maja 2024)
- Lagrange Point (23 maja 2024)
- Life, Itself (30 maja 2024)
Co o tym sądzisz?