Mike Hoolboom w drodze na demonstrację ruchu Occupy w Toronto przechwytuje migotliwy strumień kobiecej świadomości. Spotkania z pisarką, biolożką, zakonnicą, artystką, a nawet z aniołem historii prowokują go do stworzenia poetyckich portretów kobiet, które próbują zdefiniować się na nowo. Wzorując się na rebeliantkach, za pomocą nowego języka przedstawia ich fragmentaryczne herstorie. Rozważania o ciele, wspólnotowej polifonii, otwartej ranie przeszłości czy władzy reżyser ilustruje obrazami wymykającymi się tradycyjnemu wizualnemu doświadczeniu. Film stawia pytanie o to, czy możliwe jest stworzenie grupowego portretu z indywidualnych bytów, które są nawiedzane przez myśli i idee pochodzące z zewnątrz – tłumaczył Hoolboom swoją koncepcję. Każdy z nich pojawia się tu jako podmiot swoistego brzuchomówstwa, dzieląc się monologami złożonymi z tekstów filozofów gender, fragmentów powieści i cytatów z gazet. W jaki sposób wewnętrzny głos, który w sobie nosimy, pozwala innym głosom przez nas przemawiać (i czy jest to część politycznego projektu solidarności?), jednocześnie przyczyniając się do kreacji pojedynczości, pomagając stworzyć jednostkę tak wyjątkową, jak źdźbło trawy lub kamień na poboczu drogi.
Reżyserzy:
Mike HoolboomKraj produkcji:
KanadaCzas trwania:
61 min.