Pięćdziesiąt twarzy Greya: jak wyglądała relacja Dakoty Johnson i Jamiego Dornana na planie serii? Aktorka odpowiedziała
Czy Dakota Johnson i Jamie Dornan polubili się także poza planem filmowym?
Czy Dakota Johnson i Jamie Dornan polubili się także poza planem filmowym?
Kiedy w 2015 roku do kin trafiła pierwsza z ekranizacji serii powieści erotycznych autorstwa Stephanie Meyer, czyli Pięćdziesiąt twarzy Greya, Dakota Johnson i Jamie Dornan stali się jednymi z najgorętszych nazwisk w Hollywood. Aktorzy po raz pierwszy wcielili się wówczas w głównych bohaterów filmu o studentce literatury, która po poznaniu przystojnego biznesmena rozpoczyna z nim gorący romans. Po latach, odtwórczyni głównej roli postanowiła wyjawić, jak po pomiędzy ujęciami wyglądała jej relacja z partnerem z planu.
Pięcdziesiąt twarzy Greya - relacja Dakoty Johnson i Jamiego Dornana
W filmie w Pięćdziesiąt twarzy Greya Dakota Johnson i Jamie Dornan zadebiutowali w rolach kochanków, czyli Anastasii Steele i Christiana Greya. Podobnie jak w powieściach brytyjskiej autorki, w produkcji także nie zabrakło gorących scen seksu z udziałem bohaterów. Choć aktorzy podchodzili do odważnych fragmentów profesjonalnie, bez wątpienia były one dla nich wielkim wyzwaniem. Okazuje się, że debiutująca w roli partnerki miliardera aktorka na szczęście mogła liczyć na stałe wsparcie jego odtwórcy.
W wywiadzie dla portalu Vanity Fair gwiazda Pięćdziesięciu twarzy Greya, Daktota Johnson, przyznała, że z Jamiem Dornanem dogadywała się nie tylko wtedy, kiedy oboje odgrywali namiętne sceny. Co ciekawe, aktorka twierdzi nawet, że dzięki wspólnym chwilom spędzonym w jego towarzystwie również poza kamerami, gwiazdor stał się dla niej jak brat, któremu może zaufać:
Film Pięćdziesiąt twarzy Greya jest dostępny na Netflixie.
Źródło: Vanity Fair