fot. Creative Commons: Glenn Francis / Foreign and Commonwealth Office

Brad Pitt i Angelina Jolie byli ze sobą przez 12 lat. W 2016 roku jedna z najgłośniej komentowanych aktorskich par w historii Hollywood ogłosiła swoje rozstanie. Od tamtej pory byli ukochani toczą pomiędzy sobą walkę w sądzie. Choć dla obu stron najważniejszą kwestią rozwodu bez wątpienia był podział opieki nad dziećmi, w sprawie nie brakuje także wątku ich wspólnego biznesu, czyli winnicy. Niedługo po tym, jak Pitt oskarżył Jolie o to, że sprzedała swoje udziały w firmie bez jego zgody, aktorka przedstawiła zupełnie nową wersję zdarzeń i tym razem to ona złożyła pozew.

Angelina Jolie pozwała Brada Pitta przez winnicę

Angelina Jolie i Brad Pitt zainwestowali w winnicę Chateau Miraval w 2008 roku. Para podzieliła swoje udziały na pół. Niedługo po separacji z żoną, aktor dowiedział się, że ta sprzedała swoje udziały rosyjskiemu oligarchie, Jurijemu Szeflerowi. O nowym współwłaścicielu miał dowiedzieć się dopiero po fakcie, gdyż Jolie wcześniej nie poinformowała go o swoich zamiarach. Dlatego też skierował sprawę do sądu z prośbą o to, aby sprzedaż została anulowana.

Zobacz także:

-

Angelina Jolie miała pretensje do Brada Pitta o współpracę z Harveyem Weinsteinem

-

Angelina Jolie oszukana podczas adopcji córki. Jej matka żyje i utrzymuje się za szokującą kwotę

Okazuje się, że sprawa z winnicą wcale nie będzie dla Brada Pitta taka prosta. Na początku września 2022 roku Angelina Jolie pozwała go bowiem na 250 milionów dolarów w ramach rekompensaty za próbę zniszczenia jej reputacji. Pitt miał publicznie rozpowszechniać kłamstwa mówiące o tym, że nowy właściciel jest sprzymierzeńcem prezydenta Rosji, Władimira Putina. Jak twierdzi prawnik Angeliny Jolie, w ten sposób Brad Pitt chciał mieć pewność, że ta nie otrzyma ani grosza z zysków biznesu po ich rozstaniu:

Ponadto, aktorka zeznała, że Pitt żądał od niej, aby podpisała klauzulę milczenia. Według jej zasad nie mogłaby wspomnieć przed sądem o tym, że jej były partner przeznaczał miliony zarobione dzięki winiarni na realizację tak zwanych 'projektów próżności', czyli projektów artystycznych, z których ten miałby otrzymać mały zysk. Wśród nich miało znaleźć się między innymi studio nagraniowe. 

Brad Pitt publicznie nie odniósł się jeszcze do pozwu Angeliny Jolie. 

Brad Pitt - Bullet Train

Mimo problemów w życiu prywatnym, Brad Pitt wciąż chętnie przyjmuje propozycje aktorskie. W 2022 roku pojawił się w filmie Bullet Train, w którym zagrał seryjnego mordercę, Ladybuga:

fot. materiały prasowe