Batman: Matt Reeves zdradził, że jedna ze scen została zainspirowana Alfredem Hitchcockiem. Która?
Matt Reeves wyjawił, w której scenie zastosował motywy z twórczości Alfreda Hitchcocka.
Matt Reeves wyjawił, w której scenie zastosował motywy z twórczości Alfreda Hitchcocka.
Jako reżyser najnowszego Batmana, Matt Reeves zadbał o to, aby jego film przedstawiający przygodę kultowego bohatera komiksów DC, otrzymał oryginalny klimat. W celu wyróżnienia produkcji na tle pozostałych ekranizacji na ich podstawie, twórca inspirował się wieloma istniejącymi dziełami kina. W wywiadzie z portalem CNET, reżyser wyjawił, że w przypadku jednego z kluczowych momentów w swoim filmie odniósł się do twórczości samego Alfreda Hitchcocka.
Batman - która scena nawiązuje do Alfreda Hitchcocka?
Tworząc swój autorski film, Batman, Matt Reeves nie bał się sięgnąć po inspiracje do innych twórców filmowych. Jednym z reżyserów, którego wizja artystyczna okazała się szczególnie bliska stylowi jego produkcji był Alfred Hitchcock. Matt Reeves zdał sobie sprawę, że sposób opowiadania historii przez reżysera szczególnie sprawdziłby się w otwierającej scenie filmu, w której Człowiek-Zagadka (Paul Dano) morduje swoją ofiarę. Ta scena jest bowiem przedstawiona z perspektywy widza, tak jakby on sam poniekąd był jej bohaterem. Warto wspomnieć, że Alfred Hitchcock słynął właśnie z filmów przedstawiających zagadkowe historie również z perspektywy publiczności, które często miały tragiczny koniec. Dlatego też najwięcej nawiązań do twórczości legendarnego filmowca pojawiło się właśnie na samym początku filmu.
Matt Reeves uzasadnił swoją inspirację Alfredem Hitchcockiem w przypadku swojej wersji Batmana w następujący sposób:
Batman w reżyserii Matta Reevesa jest dostępny na platfromie HBO Max.
Źródło: CNET