Michael B. Jordan przerywa ciszę na temat tego zaskakującego występu w MCU. Jak utrzymał występ w sekrecie?
Widzowie byli przekonani, że już nigdy nie zobaczą aktora w produkcji Marvela.
Widzowie byli przekonani, że już nigdy nie zobaczą aktora w produkcji Marvela.
Michael B. Jordan wystąpił w filmie Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu. Produkcja z MCU zadebiutowała na dużym ekranie na początku listopada 2022 roku, czyli 3 lata po premierze filmu Czarna Pantera, w którym aktor również się pojawił. Jak wiadomo prace na planie kolejnej części rozpoczęły się dużo wcześniej. Mimo to przez wiele miesięcy bliscy oraz fani aktora nie mieli pojęcia o tym, że zobaczą go również w sequelu. W jaki sposób gwiazdorowi udało się utrzymać swój występ w tajemnicy?
Michael B. Jordan - jak utrzymał swój występ w MCU w tajemnicy?
W filmie Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu Michael B. Jordan ponownie wcielił się w Erika Killmongera. Występ był sporym zaskoczeniem dla widzów, gdyż w 1. części serii bohater aktora zmarł. Taki obrót spraw w wątku nie przeszkodził w tym, aby aktor mógł powrócić do MCU. Twórcy przywrócili Erika jako ducha, z którym spotkała się Shuri (Letitia Wright). Bohater Michael B. Jordana namawiał kobietę do tego, aby zemściła się na Namorze (Tenoch Huerta) po tym, jak zamordował jej ukochaną matkę, czyli królową Ramondę (Angela Bassett).
Zobacz także:
W wywiadzie dla portalu Extra TV Michael B. Jordan przyznał, że utrzymanie swojego powrotu do MCU w tajemnicy wcale nie należało do łatwych rzeczy, tym bardziej, że musiał okłamywać nawet swoją rodzinę. Aktorowi udało się pozostawić swoją rolę w tajemnicy, gdyż posłuchał rady członków ekipy Marvela i za każdym razem, kiedy był pytany o swój projekt, zaprzeczał, że ma on cokolwiek wspólnego z uniwersum:
Film Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu jest dostępny w kinach.
Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu - zdjęcia z filmu
Źródło: Extra TV