Free Guy: poważna kontuzja dublera Reynoldsa pokazana na ekranie. Co się stało?

Na planie filmu Free Guy jeden z kaskaderów odniósł poważną kontuzję. Mogliście zobaczyć tę chwilę na ekranie.

Autopromocja

Reklama

Na planie filmu Free Guy jeden z kaskaderów odniósł poważną kontuzję. Mogliście zobaczyć tę chwilę na ekranie.

Sara Karmańska 10 stycznia 2023 o 20:00

Tagi: free guy

Sara Karmańska 10 stycznia 2023 o 20:00

Tagi: free guy

fot. IMDb.com

Reklama

Film Free Guy przedstawia historię rozgrywającą się w świecie gry multiplayer. Głównym bohaterem jest niegrywalna postać o imieniu Guy, w którą wciela się Ryan Reynolds. Odkrywa on rzeczywistość swojej sztucznej egzystencji i poczucie wolności, które jest z tym związane. Ponadto wirtualnemu światu grozi niebezpieczeństwo zastąpienia rebootem lub sequelem, co sprawia, że Guy jest zmuszony do walki o uratowanie nie tylko znanego sobie wszechświata, ale i wszystkich zamieszkujących go NPC.

Zobacz także:

Deadpool 3: Ryan Reynolds chciał Taylor Swift w filmie. Co łączy jego rodzinę z piosenkarką?

Pewnego razu... w Hollywood: jeden z kaskaderów został podpalony podczas kręcenia sceny do filmu. Mężczyzna podzielił się szokującą historią

Free Guy – poważna kontuzja kaskadera na planie

W wywiadzie dla youtubowego kanału Corridor Crew dubler Ryana Reynoldsa, Daniel Stevens, ujawnił, że na planie filmu Free Guy uległ poważnemu wypadkowi. Do sytuacji doszło w scenie, w której został rzucony na kolumny. Chociaż kaskader poważnie ucierpiał, materiał trafił do ostatecznej wersji filmu.

Moje plecy są do niczego. Dwie przepukliny dysków. Do jednej z nich doszło na planie Free Guy, gdzie leciałem płasko i miałem uderzyć twarzą w filar, a potem się od niego wirująco odbić. Miałem specjalną linkę na plecach, co oznacza, że jak tylko dotrę do celu, to ona ma mnie obrócić. Ale ponieważ skończyłem na filarze bardziej głową do przodu (…), plecy wygięły się do tyłu i usłyszałem trzask w szyi i dolnej części pleców. Leżę na macie i myślę: „Och, zobaczę, czy nadal mogę poruszać palcami u nóg”. Mówię: „Tak, myślę, że mogę”, ale nie było ze mną dobrze. Zabawne było to, że po moim fizycznym uderzeniu zrobili cięcie do kolejnego wyczynu kaskaderskiego, który był zrobiony efektami specjalnymi, co znaczy, że ja też wcale nie musiałem tego robić, to mógł to być efekt specjalny.