fot. Netflix

Jamie Foxx (Django, Ray, Spider-Man: Bez drogi do domu) w ostatnim czasie zmagał się z poważnymi problemami ze zdrowiem. Przypomnijmy, że 11 kwietnia 2023 roku aktor doznał "komplikacji medycznej". Po wyjściu ze szpitala wyznał, że musiał przejść natychmiastową operację po tym, jak doznał rozległego udaru z powodu nagłego krwawienia do mózgu. Choć zapadł w śpiączkę na 20 dni, a lekarze nie dawali mu dużych szans na przeżycie, ostatecznie doszedł do siebie i przekonał się, że może liczyć na ogromne wsparcie ze strony bliskich. Jamie Foxx niedawno zaprosił swoją rodzinę do restauracji na kolację z okazji swoich 57. urodzin. Okazuje się, że ona także zakończyła się interwencją medyków. Tym razem przybyli oni na miejsce w towarzystwie policji po tym, jak aktor został uderzony szklaną prosto w twarz przez jednego z gości.

Zobacz także:

-

Jamie Foxx zdradził szczegóły swojej 'komplikacji medycznej'. Co się stało?

-

Jamie Foxx wspomina dzień, w którym trafił do szpitala. Zaczęło się od bólu głowy

Jamie Foxx padł ofiarą ataku w restauracji

Jamie Foxx nawet podczas swoich urodzin nie mógł zapomnieć o pobycie w szpitalu. Medycy tym razem interweniowali w jego sprawie w prestiżowej restauracji Mr Chow w Beverly Hills, gdzie ten 13 grudnia 2024 roku wybrał się wraz ze swoimi córkami - Corinne i Anelise - oraz byłą partnerką - Kristin Grannis. Jak dowiedział się portal TMZ od osób blisko związanych aktorem, w pewnym momencie miał on usłyszeć obraźliwe słowa ze strony osób siedzących przy innym stoliku. Kiedy wrócił im uwagę, został zaatakowany szklanką przez nieznanego mężczyznę:

Rzecznik Jamiego Foxxa potwierdził, że aktor rzeczywiście wymagał pomocy i musiał mieć założone szwy. Wiadomo też, że do incydentu miało dojść około godziny 22:00. Niedługo potem na miejsce przybyli funkcjonariusze. Portal Entertainment Weekly po skontaktowaniu się z Departamentem Policji w Beverly Hills dowiedział się, że:

Choć Jamie Foxx nie odniósł się jeszcze bezpośrednio do incydentu, opublikował na swoim profilu na Instagramie wymowny wpis, w którym podziękował fanom za wsparcie i dodał zdjęcie z następującymi słowami na czarnym tle: