fot. IMDb / fragment materiału Fox News

Marilyn Monroe (Pół żartem, pół serio, Something's Got to Give, Skłóceni z życiem) na zawsze pozostanie ikoną Hollywood. Aktorka zmarła 4 sierpnia 1962 roku w wieku 36 lat w swojej posiadłości w Brentwood, czyli dzielnicy w zachodniej części Los Angeles. Wspomniany dom kupiła w lutym 1962 roku, zaraz po rozwodzie z pisarzem Arthurem Millerem. Posiadłość o powierzchni 270 metrów kwadratowych w 2023 roku została sprzedana za 8,35 milionów dolarów. Jej nowymi właścicielami zostali Brinah Milstein oraz jej mąż, Roy Bank. Para jakiś czas temu poprosiła o pozwolenie na zburzenie części domu, ponieważ chciała go rozbudować. Rada Miejska Los Angeles ostatecznie uznała, że posiadłość ma wartość historyczną i stanowczo zabroniła nowym właścicielom jej zburzenia. W związku z tym właściciele pozwali radę miasta o naruszenie procedur. 

Dom Marilyn Monroe to zabytek. Właściciele pozwali miasto

Rada Miasta Los Angeles ogłosiła decyzję w sprawie domu Marilyn Monroe w środę 26 czerwca 2024 roku. Tego dnia zatwierdzili wniosek o przyznanie mu statusu historyczno-kulturalnego zabytku. Tę informację na swoim profilu na platformie X potwierdziła organizacja L.A. Conservancy:

Zobacz także:

-

Soul Machines chce umożliwić rozmowę z Marilyn Monroe. Ogłasza stworzenie awatara AI

-

Legendy Hollywood jako superbohaterowie. Marilyn Monroe dorównuje Scarlett Johansson

Obecni właściciele posiadłości nie są jednak zadowoleni z tej decyzji. Portal Fox News podzielił się fragmentem pozwu, który Brinah Milstein i Roy Bank wnieśli przeciwko miastu oraz urzędnikom. Para jest przekonana, że poprzedni właściciele nie mieli problemu z uzyskaniem pozwolenia na przebudowę posiadłości:

Jeszcze przed ogłoszeniem werdyktu radna Traci Park stwierdziła, że dom niegdyś należący do Marilyn Monroe już dawno powinien zostać uznany za obiekt historyczny:

Sąd ma zadecydować o dalszych krokach odnośnie pozwu na rozprawie, która została zaplanowana na 13 sierpnia 2024 roku.