Mila Kunis opowiada o ucieczce z Ukrainy przed laty
Kiedy Mila Kunis usłyszała o ataku Rosji na Ukrainę, do aktorki wróciły bolesne wspomnienia z dzieciństwa.
Kiedy Mila Kunis usłyszała o ataku Rosji na Ukrainę, do aktorki wróciły bolesne wspomnienia z dzieciństwa.
Atak Rosji na Ukrainę przywołał w ukraińskiej aktorce bolesne wspomnienia. Mila Kunis (Czarny łabędź, Złe mamuśki), która obecnie mieszka w Stanach Zjednoczonych, jako dziecko również musiała uciekać ze swojego rodzinnego kraju. W obliczu dramatycznych wydarzeń w Ukrainie aktorka postanowiła podzielić się swoją historią sprzed lat.
Mila Kunis - ucieczka z Ukrainy
Choć Mila Kunis nie czuje się specjalnie związana z Ukrainą, w ostatnim czasie postanowiła wesprzeć obywateli kraju. Mila Kunis doskonale zdaje sobie bowiem sprawę, jaki dramat obecnie przeżywają bezbronni ludzie w atakowanym przez Rosję kraju. Kiedy artystka miała zaledwie 8 lat, wraz z rodziną sama zmagała się z podobną sytuacją. Podobnie jak obecne społeczeństwo, aktorka również z dnia na dzień została pozbawiona stabilnego życia. Rodzice artystki postanowili bowiem niespodziewanie wyemigrować do Ameryki wraz z nią oraz jej licznym rodzeństwem, aby zapewnić im lepsze warunki życia.
Wszyscy znali wyłączcie język ukraiński. Dlatego tez, początki w nowym kraju były dla rodziców Mily Kunis prawdziwym koszmarem:
Ponadto, Mila Kunis stwierdziła również, że tego typu sytuacje nie powinny mieć miejsca we współczesnym świecie:
Warto wspomnieć, że oprócz podzielenia się własnymi doświadczeniami, Mila Kunis wsparła Ukrainę również poprzez zbiórkę, którą zorganizowała wraz ze swoim obecnym mężem, aktorem Ashtonem Kutcherem.
Zbiórka nadal funkcjonuje w sieci.
Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.