fot. The CW

W 2023 roku fani serialu Riverdale zobaczą jego 7. i zarazem ostatni sezon. Twórca popularnej wśród młodzieży produkcji od lat emitowanej na kanale The CW, Roberto Aguirre-Sacasa niedawno udzielił wywiadu, w którym wyjawił pierwsze szczegóły odnośnie tego, czego widzowie mogą się spodziewać w wątkach mieszkańców tytułowego miasteczka. Okazuje się, że finałowa odsłona losów nastoletnich przyjaciół będzie będzie nieco różnić się od poprzedniego sezonu pod względem emocji. 

Riverdale - szczegóły ostatniego sezonu

Serial Riverdale zadebiutował na kanale The CW w 2017 roku. Od tamtego czasu widzowie dramatu dla młodzieży śledzą losy bohaterów z miasteczka, w którym niegdyś doszło do morderstwa bogatego nastolatka. Twórca popularnej produkcji, Roberto Aguirre-Sacasa nie ukrywa, że to właśnie na 7. sezonie zakończy się napisana przez niego historia. Tym samym fani serialu będą musieli na stałe pożegnać się między innymi z Jugheadem Jonesem (Cole Sprouse), Archiem Andrewsem (K.J. Apa) oraz Veronicą Lodge (Camila Mendes). 

Zobacz także:

-

Riverdale - prezes The CW o powodach kasacji serialu. Co dalej z Arrowverse?

-

Riverdale - koniec serialu oficjalnie ogłoszony. 7. sezon będzie ostatnim

W wywiadzie z portalem TVLine twórca serialu Riverdale zdradził pierwsze szczegóły na temat tego, czego widzowie mogą się spodziewać po ostatniej części historii swoich ulubionych bohaterów:

Serial Riverdale, emitowany na stacji The CW, jest również dostępny na Netflixie.